Rywalizacja w ramach WePlay Academy League powoli dociera do półmetka, ale jeszcze za wcześnie, by wyciągać jakiekolwiek daleko idące wnioski. Zamiast tego można np. obejrzeć dzisiejsze spotkanie pomiędzy akademiami mousesports i Astralis.
mouz NXT | vs (20:00, BO1) |
Astralis Talent |
Zacznijmy jednak od tego, co działo się wczoraj. Bo to właśnie wtedy zespół Kamila "siuhego" Szkaradka i Huberta "Szejna" Światłego dołożył do swojego dorobku trzecie zwycięstwo. Tym razem wyższość podopiecznych niemieckiej organizacji musiała uznać druga drużyna Natus Vincere, która na Vertigo poległa wynikiem 9:16. Wpływ na takie właśnie rozstrzygnięcie miała fatalna w wykonaniu składu z CIS druga połowa, w której trakcie zdobył on zaledwie jedną rundę, tracąc ich aż dziewięć. NAVI Junior nie pomogła nawet niezmiennie świetna dyspozycja złotego dziecka wschodnioeuropejskiej sceny, Ilyi "m0NESY'ego" Osipova. 16-latek serwer opuszczał z 24 fragami na koncie, co było najlepszym wynikiem, ale nie przełożyło się to na końcowy rezultat.
Nie ma jednak czasu na rozpamiętywanie tej wygranej, bo już dziś zawodnicy mouz NXT przystąpią do kolejnego pojedynku. W sobotę na ich drodze stanie Astralis Talent, które jeszcze po trzech kolejkach miało na swoim koncie okrągłe zero punktów. Duńczycy dopiero po czasie przebudzili się i obecnie mogą pochwalić się dwoma triumfami z rzędu, odniesionymi w starciach ze wspomnianym już NAVI Junior, a także czerwoną latarnią ligi, VP.Prodigy. Na kogo więc należy szczególnie uważać? Cóż, na razie w rozgrywkach od WePlay w największym stopniu wyróżniał się prowadzący ekipy, Alexander "Altekz" Givskov, który może pochwalić się ratingiem 1,10. O wiele słabiej wypadają za to jego koledzy, bo żaden z nich nie przebił progu 1,00.
Spotkanie pomiędzy mouz NXT a Astralis Talent rozpocznie się o godzinie 20:00 i rozegrane zostanie w systemie BO1. Obejrzeć je wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można w pod tym adresem.