Za G2 Esports udany weekend w ramach League of Legends European Championship. Formacja pokonała zarówno SK Gaming, jak i Misfits Gaming, meldując się w play-offach rozgrywek. Samuraje wróciły na zwycięską ścieżkę w LEC, co niewątpliwie pozytywnie działa na morale zawodników. O atmosferze wewnątrz zespołu, perspektywie na nadchodzące Worldsy i nie tylko opowiedział Mihael "Mikyx" Mehle w wywiadzie z Inven Global.

Duet Rekklesa i Mikyxa coraz lepszy

Na początku Słoweniec skomentował postępy we współpracy z Martinem "Rekklesem" Larssenem, która z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej. – O wiele więcej rozmawiamy na temat drobnostek i timingów: kiedy chcemy zejść z linii, wrócić do bazy, walczyć 2v2. Nie robiliśmy tego tak często w poprzednim splicie, więc to raczej największa zmiana. Sporo też dyskutujemy o bezpiecznym łapaniu fal stworów kiedy nie ma mnie na dolnej alejce, co często się zdarza – podkreślał Mikyx.

W oczach wielu Larssen i Mehle są najlepszym botlanem w historii Europy. Zweryfikują to najprawdopodobniej nadchodzące mistrzostwa świata, jeżeli Samurajom uda się na nie rzecz jasna dostać. Czy duet Słoweńca ze Szwedem może rywalizować z tymi z Chin oraz Korei Południowej? Wspierający nie widzi przeciwwskazań. – Nie uważam, żeby była jakaś spora różnica między europejskimi a chińskimi botlane'ami. Za to te z LCK są zazwyczaj gorsze od tych z LEC i LPL. Nikt z Korei zbytnio mi nie imponuje, poza może dolną alejką DWG KIA. Duet T1 też jest w porządku – wyjaśniał gracz.

CZYTAJ TEŻ:
ShowMaker: Po MSI gra w LoL-a przestała sprawiać mi radość

Dolna alejka najmocniejszym elementem Europy

W rozmowie z dziennikarzem zagranicznego portalu zawodnik G2 nieraz powtarzał, jak dużo ma wiary w umiejętności europejskich dwójek z dolnych alejek. Dodał też, że jego zdaniem to właśnie ta pozycja jest najsilniejszą aktualnie w LEC. – Jest tutaj najwięcej uzdolnionych graczy. Nie ma obecnie szalonych midlanerów. Co więcej, uważam, że jest kilka naprawdę słabych – komentował Mikyx. Trudno się z nim nie zgodzić, wszak to właśnie strzelcy i wspierający mają ostatnio ogromny wkład w zwycięstwa drużyn na Starym Kontynencie.

Sporo rozmowy oscylowało wokół tematu Worldsów, jednakże nie można zapominać, że samo G2 Esports musi się jeszcze na nie zakwalifikować. Według Słoweńca Samuraje mają jedną konkretną przewagę nad bezpośrednimi rywalami w lidze, która będzie kluczowa w play-offach. – Indywidualnie jesteśmy najlepsi. Powinniśmy poradzić sobie lepiej niż ktokolwiek inny w fazie pucharowej. W kontekście draftu mamy odrobinę przewag tu i ówdzie. Umiejętność adaptacji jest jedną z nich, zwłaszcza w seriach BO5 – powiedział Mikyx.

Do fazy pucharowej jeszcze parę tygodni, za to przed nami ostatnia kolejka rundy zasadniczej LEC. W piątek przeciwnikiem G2 będą mistrzowie Europy w postaci MAD Lions. Start spotkania o godzinie 21:00. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej: