Choć wakacyjna przerwa na scenie CS:GO trwa w najlepsze, to duńscy esportowcy nie pozwalają o sobie zapomnieć. Najpierw dwa oficjalne komunikaty wydało Astralis, a teraz oliwy do ognia dolał Nicolai „HUNDEN” Petersen, który od jakiegoś czasu łączony jest z przenosinami do właśnie tego zespołu. Szkoleniowiec Heroic zapowiedział, iż nie przedłuży umowy ze swoim obecnym pracodawcą. Nie wiadomo jednak, kiedy 30-latek stanie się dostępny na rynku transferowym.

Nieobecność w Kolonii

Pierwsze sygnały świadczące o tym, że współpraca HUNDENA z Heroic przeżywa ciężkie chwile, pojawiły się na początku lipca, gdy okazało się, iż Petersen nie poprowadzi swoich podopiecznych podczas Intel Extreme Masters Cologne 2021. Zaledwie kilkanaście godzin wcześniej serwis HLTV.org poinformował natomiast, iż Duńczyk jest głównym kandydatem do zastąpienia w Astralis legendarnego Danny'ego "⁠zonic⁠a" Sørensena, gdyż ten rzekomo rozważa zmianę otoczenia. W obliczu braku konkretnego wyjaśnienia absencji trenera Heroic naturalną konsekwencją był oczywiście festiwal spekulacji.

CZYTAJ TEŻ:
zonic rozważa odejście z Astralis?

"Nigdy nie udostępniałem taktyk Heroic"

Dziś w swoim oświadczeniu HUNDEN potwierdził, iż negocjacje kontraktowe zakończyły się niepowodzeniem i nadchodzi czas rozstania z Heroic. – To było perfekcyjne połączenie, ale ostatnie wydarzenia są godne pożałowania – stwierdził zagadkowo, dopiero po chwili uchylając rąbka tajemnicy. Petersen mianowicie ustosunkował się do nieznanych dotąd szerszemu gronu oskarżeń o udostępnienie taktyk zespołu osobom trzecim. Weteran kategorycznie odrzucił te plotki, przyznając się jednocześnie do dzielenia się z członkami innych ekip materiałami pomagającymi w rozpracowywaniu przeciwników. – Dzielenie się wiedzą jest dla mnie jako trenera kluczowe, jeśli chodzi o bycie na bieżąco i rozwój. Nigdy nie udostępniałem ani nie rozmawiałem o taktykach przygotowanych przez Heroic – zapewnił, wyrażając od razu gotowość do udowodnienia swojej niewinności przed np. Esports Integrity Comission.

Gdyby ESIC faktycznie zdecydowało się wkroczyć do akcji, nie byłaby to pierwsza styczność organu z HUNDENEM. Duńczyk to w końcu jeden z największych antybohaterów afery trenerskiej, która w ubiegłym roku dotknęła scenę CS:GO. Za korzystanie z błędu gry Petersen został zawieszony na 8 miesięcy i 5 Majorów, a jego reputacja nieodwracalnie ucierpiała. Jak będzie tym razem? Wydaje się, że bez wglądu w zapisy umowy HUNDENA z Heroic wydawanie jakichkolwiek osądów to ryzykowna sprawa. Nadal nie znamy także wszystkich szczegółów.