Piątkowe zmagania League of Legends European Championship zamknęło starcie Misfits Gaming i Fnatic. Spotkanie to było niezwykle ważne w kwestii rozstrzygnięcia remisowego bilansu, ponieważ obydwie ekipy przed startem potyczki miały dziesięć zwycięstw i pięć porażek. Dziś lepsze okazały się Króliki, które dzięki wygranej znajdują się aktualnie samotnie na drugiej lokacie.
Misfits Gaming | 1:0 | Fnatic | ||||
HiRit Camille |
Adam Renekton |
|||||
Razork Xin Zhao |
Bwipo Dr. Mundo |
|||||
Vetheo Syndra |
Nisqy Akali |
|||||
Kobbe Tristana |
Upset Ezreal |
|||||
Vander Alistar |
Hylissang Morgana |
Trudne początki Misfits
Tablica wyników otworzyła się już w okolicach trzeciej minuty, kiedy to Adam "Adam" Maanane dał nie lada popis umiejętności, uchodząc z życiem z ganku przeciwnego leśnika i jeszcze go uśmiercając. To okazało się dopiero początkiem kłopotów Misfits. Chwilę później Iván "Razork" Díaz zaliczył kolejny zgon, tym razem podczas nieudolnej walki o smoka. Ponadto zawodnicy Fnatic mocno prowadzili w zabitych stworach na wszystkich liniach z wyjątkiem środka.
Nic więc dziwnego, że około dziesiątej minuty Pomarańczowo-Czarni mieli już o dwa tysiące sztuk złota więcej od rywali. Ekipa Adama nie myślała nawet o tym, aby choć na chwilę spuścić z tonu, czego efektem był kolejny smok na jej koncie. Nieoczekiwanie jednak formacja Oskara "Vandera" Bogadana zaczęła znajdować odpowiedzi na zagrania wrogów, a przewaga Fnatic nieco stopniała.
Odwrócenie losów spotkania i świetne decyzje Królików
W okolicach 23. minuty wywiązała się niezwykle istotna walka na dolnej rzece, która początkowo faworyzowała czerwonych, jednak ostatecznie zakończyła się triumfem Misfits. Króliki po poskromieniu trójki rywali od razu popędzili zgarnąć wzmocnienie Nashora, co przechyliło szalę zwycięstwa na ich stronę. Na to Adam i spółka odpowiedzieli Duszą Smoka Górskiego. Delikatnie prowadziła formacja z polskim wspierającym, choć różnica w funduszach wynosiła zaledwie dwa tysiące.
Świetnym wyczuciem czasu wykazali się niebiescy, bowiem udało im się po cichu zgarnąć Starszego Smoka. Zaraz po nim Misfits wyeliminowało czwórkę oponentów i czym prędzej pobiegło w stronę bazy rywala. Nie minęło kilkadziesiąt sekund, a rdzeń Fnatic upadł.
To już wszystko na dzisiaj. Po więcej zapraszamy już jutro do 17:00. Pełny harmonogram oraz transmisję z LEC 2021 Summer Split możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej: