Obecny skład MAD Lions nie istnieje nawet pięciu miesięcy, a tymczasem już po raz drugi stracił prowadzącego. Na ławce rezerwowych hiszpańskiej organizacji wylądował bowiem dotychczasowy lider zespołu, Teodor "SPELLAN" Nikolov, który otrzymał jednocześnie zezwolenie na rozpoczęcie poszukiwań nowego pracodawcy.

"Nigdy nie czułem się komfortowo jako prowadzący"

Dziś zostałem odsunięty od składu MAD Lions i nie będę już w nim występować – przyznał Bułgar za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Muszę jednak wspomnieć, że nigdy nie czułem się komfortowo jako prowadzący i tak naprawdę nie miałem szansy, by dowodzić w sposób, do którego jestem przyzwyczajony, a to wpłynęło na moją pewność siebie i formę. Jeżeli zaś chodzi o pozytywy, to dzięki ludziom z MAD Lions wiele się nauczyłem i wiele poprawiłem w pewnych aspektach zarówno w grze, jak i poza nią. Wraz z chłopakami naprawdę dobrze się bawiliśmy i wiem, że dzięki zyskanemu doświadczeniu będę mógł wnieść do kolejnego zespołu jeszcze więcej. Jestem wdzięczny za ten profesjonalizm i czas spędzony razem – dodał.

23-latek swoją przygodę z ekipą popularnych Lwów zaczął w kwietniu, zasilając jej szeregi w formie testów. Jeszcze do niedawna mogło się zresztą wydawać, że był to ruch jak najbardziej słuszny, bo podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego pod dowództwem SPELLANA osiągnęli kilka sukcesów. Nie było to co prawda nic spektakularnego, ale wicemistrzostwo majowej odsłony europejskiego ESEA Cash Cup oraz pierwsze miejsce podczas Esport Tour PRO Summer 2021 i GameGune 23 były wynikami znaczącymi dla drużyny, której średnia wieku ledwo przekracza 20 lat. Tak czy inaczej, Nikolov po raz ostatni w barwach MAD Lions wystąpił w połowie lipca, gdy on i jego koledzy finiszowali w czołowej czwórce Domination League Season 2, wcześniej ogrywając m.in. Wisłę All iN! Games Kraków i Izako Boars.

Problemy z dowodzeniem

W przypadku międzynarodowego składu jest to już drugi prowadzący, któremu z czasem podziękowano za współpracę. Jako pierwszy obowiązkami związanymi ze stroną taktyczną trudnił się Kristers "keen" Dārznieks, ale jego przygoda z zespołem zakończyła się równie szybko, jak się rozpoczęła. Wszak Łotysz odszedł ledwie dwa tygodnie po podpisaniu kontraktu. – Wiedzieliśmy, że pełnienie roli lidera może być dużym wyzwaniem dla tak młodego człowieka. [...] Niestety trudno w tak krótkim czasie rozwinąć umiejętności do takiego poziomu, jakiego potrzebujemy, więc chcemy poszukać innego IGL-a – przyznali wówczas włodarze organizacji, którzy dwa dni później zaangażowali właśnie SPELLANA.

W tej sytuacji skład MAD Lions prezentuje się następująco:

  • Thomas „⁠TMB⁠” Bundsbæk
  • Filip „⁠tudsoN⁠” Tudev
  • Volodymyr „⁠Woro2k⁠” Veletniuk
  • Justinas „⁠jL⁠” Lekavicius
  • Pere „⁠sausol⁠” Solsona Saumell
  • Jakub „⁠kuben⁠” Gurczyński – trener