W pierwszych latach istnienia Counter-Strike'a: Global Offensive gra była płatna. Z czasem jednak jej cena zaczęła spadać, a CS:GO było stałym elementem każdej prowadzonej na Steamie wyprzedaży. Czy tak jest nadal? Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż może się na pierwszy rzut  oka wydawać.

Ile kosztuje CS?

W teorii odpowiedź na zadane w tytule pytanie mogłaby brzmieć "tak, CS:GO jest darmowy". I byłaby to prawda, bo za przypisanie tytułu do naszego konta na platformie Valve nie zapłacimy ani złotówki. Gra na model free to play przeszła bowiem pod koniec 2018 roku, czyli w momencie, gdy twórcy wprowadzili do produkcji m.in. moduł battle royale. Niemniej, jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Zwłaszcza od czerwca tego roku, gdy wprowadzono pewne modyfikacje, za których sprawą produkcja poniekąd znowu stała się płatna.

Piszemy "poniekąd", bo formalnie w steamowej zakładce CS:GO nadal figuruje sformułowanie "za darmo". Tak więc po dodaniu gry do konta możemy grać mecze uproszczone, ale... to tyle. Zyskamy bowiem status "non-Prime", przez co nie będziemy nabywać doświadczenia i zdobywać przedmiotów. Ponadto nie możemy też rozgrywać spotkań rankingowych i co za tym idzie zdobywać rang. Do tego wszystkiego potrzebujemy statusu Prime.

Jeszcze przed czerwcem 2021 można było go zdobyć za darmo. Wystarczyło po prostu grać i nabić odpowiedni poziom. Teraz już tak łatwo nie jest, bo status Prime otrzymamy tylko wtedy, gdy wykupimy tzw. CS:GO Prime Status Upgrade. W momencie pisania tego tekstu cena ulepszenia konta wynosiła 55,99 zł. Oczywiście obowiązku zakupu upgrade'u nie ma, ale w gruncie rzeczy jego brak oznacza ogromne ograniczenia.

CS:GO darmowy czy jednak nie?

Jak więc widać, znalezienie odpowiedzi na łatwe w gruncie rzeczy pytanie wcale nie musi być łatwe. Bo owszem, CS:GO jest darmowy i nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy grali tylko w jego darmową wersję. Jeżeli jednak zależy nam na korzystaniu z pełni możliwości gry, nabijaniu rang itp., to nie ma wyjścia. Musimy głębiej sięgnąć do portfela.