Trzeci sezon Intel Grand Slam był zdecydowanie najdłuższym ze wszystkich dotychczasowych. Niemniej i on dobiegł wreszcie końca, a po złote sztabki symbolizujące okrągły milion dolarów sięgnęło Natus Vincere! Tym samym formacja z regionu CIS dołączyła do Astralis i Teamu Liquid, które wygrywały wielkiego szlema w poprzednich latach.
Sezon inny niż wszystkie
Trzecia odsłona IGS rozpoczęła się w lipcu 2019 roku. Wówczas, gdy Liquid sięgało po triumf w Intel Extreme Masters Chicago, nikt nie spodziewał się, co czeka nas w kolejnych miesiącach. A czekała nas pandemia, przez którą podróżowanie i organizowanie lanów stało się niemożliwe. To wymusiło na organizatorach przeniesienie rywalizacji do sieci oraz planowanie turniejów z podziałem na regionalne dywizje. W związku z tym włodarze ESL postanowili tymczasowo zawiesić wielkiego szlema – ostatnią zaliczaną do niego imprezą był IEM Katowice 2020, w którym najlepsze okazało się Natus Vincere. Na kolejne zawody zaliczane do cyklu musieliśmy czekać długie dziewięć miesięcy.
Dopiero w grudniu bowiem czołowe zespoły z całego świata spotkały się ze sobą ponownie przy okazji IEM Global Challenge. Co prawda nadal w sieci, ale już bez podziału na regiony. Od tego momentu zmagania o milion dolarów toczyły się ponownie, a w międzyczasie do gry włączały się Astralis, Gambit Esports i Heroic. Ostatecznie jednak to NAVI okazało się najlepsze. Oleksandr "s1mple" Kostyliev i spółka wygrali przy tym m.in. dwie imprezy o statusie "designated", tj. wspomniane IEM Katowice 2020 oraz IEM Cologne 2021. Do tego dołożyli też mistrzowski tytuł DreamHack Masters Spring 2021, a wszystko przypieczętowali triumfem w 14. sezonie ESL Pro League.
Podsumowanie trzeciej odsłony Intel Grand Slam:
W | – | – | – | – | – | – | – | – | – | ||||
W | – | – | – | – | – | – | – | – | – | ||||
W | – | – | – | – | – | – | – | – | – | ||||
W | – | – | W | – | – | – | – | – | – | ||||
W | – | – | – | – | – | – | – | – | |||||
W | – | – | – | W | – | W | W | ||||||
W | – | – | W | – | – | ||||||||
W | – | – | – | – |
W tej sytuacji możliwe, że już pod koniec września przy okazji IEM Fall 2021 rozpocznie się czwarta odsłona Intel Grand Slam. Wówczas też cała zabawa rozpocznie się od nowa, a na szali ponownie spocznie milion dolarów. Wiele w tej materii zależeć będzie jednak od ESL, które w najbliższym czasie powinno zakomunikować nam swoje plany związane z wielkim szlemem.