W pierwszym czwartkowym spotkaniu w ramach VALORANT Champions Tour 2021 w Berlinie Acend podejmowało SuperMassive Blaze. Na szali był awans do play-offów, a przegrany w tej serii miał pożegnać się z turniejem. Zespół Patryka „starxo” Kopczyńskiego i Aleksandra „zeeka” Zygmunta już raz pokonał w Berlinie turecką formację. Wszyscy oczekiwali więc powtórki z rozrywki. Starcie to wyglądało jednak zupełnie inaczej, a wicemistrzowie regionu EMEA zaczęli je w niezwykle dominującym stylu. Ostatecznie to ekipa z Polakami w skłądzie zwyciężyła po niezwykle wyrównanej walce.
SuperMassive Blaze | 1 : 2 | Acend | ||
Ascent 13:6 | Bind 7:13 | Split 10-13 |
Wybór pierwszej mapy należał do ekipy Barana "Izzy'ego" Yılmaza. Ta przekierowała nas na Ascent, gdzie SMB zaczęło od strony atakującej. Dwie pierwsze rundy rzutem na taśmę udało się wygrać tureckiej formacji, jednak świetna dyspozycja zeeka doprowadziła do niezwykle wyrównanej walki. Pierwsza połowa zakończyła się z rezultatem 7-5 dla SuperMassive i stało się jasne, że zwycięstwo drużyny będzie wymagało cudu ze strony supergwiazdy Mehmeta "cNeda" İpeka. Tego jednak się nie doczekaliśmy, a rywale zaczęli coraz bardziej się rozpędzać. Turcy pozwolili Acend w drugiej połowie na wygranie zaledwie jednej rundy i doprowadziło do sytuacji, w której starxo i spółka są o jedną mapę od pożegnania się z Berlinem.
Przyszedł czas na drugą mapę, którą był Bind. Ascend jest znane już z tego, że na tym terenie dominuje przeciwników i nie inaczej było tym razem. Ekipa starxo szybko wyprzedziła swoich rywali i znalazła się w komfortowej pozycji pod względem ekonomicznym. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 9-3. Wszystko więc wskazywało na to, że będziemy mieli jeszcze trzecią grę. Pod koniec turecka drużyna nieco się ożywiła, ale i to nie pomogło na dynamiczne wejścia zeeka i sokole oko cNeda. Tym samym seria została wyrównana po dość szybkiej mapie, która zakończyła się wynikiem 13-7.
Acend na Splicie
Split jest mapą, którą Acend zazwyczaj po prostu banuje. Tym razem jednak to właśnie ona miała zadecydować o tym, kto zostanie na VCT Masters w Berlinie. Początki były niezwykle wyrównane i trudno było przewidzieć, co stanie się w następnych rundach. Zawodnicy z obu stron wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i zaprezentowali świetne widowisko. Pierwsza połowa zakończyła się z wynikiem 6-6. Po niej rundę pistoletową wygrało SMB, co pozwoliło też wyjść na prowadzenie i zbudować sobie drobną przewagę ekonomiczną. Acend szybko jednak nadrobiło i wkrótce potem przegoniło rywala. W fantastycznej formie mogliśmy oglądać zeeka, który na Raze grał bez strachu i robił sporo przestrzeni dla reszty ekipy. Ostatecznie ekipa z Polakami w składzie zwyciężyła z wynikiem 13-10 i już jutro zmierzy się z 100 Thieves w ćwierćfinale.
17 września | ||||||
Ćwierćfinał |
||||||
15:00 | 100 Thieves | vs | Acend | BO3 | ||
17:00 | Team Envy | vs | Sentinels | BO3 | ||
19:00 | Vision Strikers | vs | TBD | BO3 | ||
21:00 | G2 Esports | vs | KRÜ Esports | BO3 |
Wszystkie mecze berlińskich finałów VALORANT Champions Tour 2021 wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można na oficjalnym kanale VALORANTA na Twitchu. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można pod tym adresem.