To już pewne – w Anonymo Esports nie obejdzie się bez zmian. Przy okazji czwartkowego streamu założyciel organizacji, Mateusz "Sówek" Kowalczyk, potwierdził bowiem, że po niespełna dwóch miesiącach swoją przygodę z ekipą zakończył Piotr "blacktear5" Kasiński.

Testy blackteara5 zakończone

Zespół uznał, że nie będą chcieli kontynuować współpracy z blackiem i nie ma potrzeby przedłużać jego umowy, co jest dla mnie zrozumiałe, ale przykre – stwierdził Sówek. – Myślę, że mało kogo przyjąłem do organizacji tak, jak blacka, bo pojechaliśmy z nim w góry i polubiłem go za pewną niesforność i podejście. Ale długoterminowo najwyraźniej się to nie sprawdziło. Tak jak mówię, black jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale drużynie potrzeba po prostu czegoś innego. Nie chodzi tutaj o kwestie przepracowania jakichś rzeczy, tylko o fundamentalne podejście do zespołu, do CS-a, do ludzi itd. Black nic złego nie zrobił, nie było żadnej spiny, żadnych wewnętrznych dram. Po prostu uznaliśmy, że nie będziemy przedłużać tej umowy – dodał.

O wiele lepiej przedstawia się sytuacja drugiego z testowanych graczy, Patryka "Demho" Tomaszewski. Ten zasilił szeregi Anonimowych pięć tygodni temu i wywarł na tyle dobre wrażenie, że w najbliższym czasie nie musi się raczej martwić o swoją przyszłość. – Na chwilę obecną nastawienie jest takie, że jeżeli dziś mielibyśmy podejmować decyzję co do Demha, który też jest na okresie próbnym, to byśmy przedłużyli z nim umowę. Raczej nie wydarzy się nic takiego, co miałoby zmienić nasze podejście, ale też nie chcę składać deklaracji, że za parę miesięcy na pewno jego umowa zostanie przedłużona – przyznał Kowalczyk.

paTiTek testowany przez Anonymo

Tak czy inaczej, odejście blackteara5 oznacza, że Anonymo ponownie stanie przed wyzwaniem związanym z uzupełnieniem składu. Na ten moment trudno jednoznacznie określić, kto przejmie zwolniony fotel, aczkolwiek kibice zauważyli, że na serwerze treningowym ekipy pojawił się Patryk "paTiTek" Fabrowski.  22-latek swego czasu uważany był za spory talent, ale jego kariera mocno wyhamowała, gdy okazało się, że jako nastolatek otrzymał VAC bana na jednym ze swoich kont. To ostatecznie skłoniło go do przejścia do VALORANTA, gdzie reprezentował barwy słynnego G2 Esports. Obecnie jednak dzięki rezolucji Valve młody gracz nie musi się już martwić dawnymi przewinieniami, co na nowo otworzyło dyskusję na temat jego przyszłości w CS-ie.

paTiTek zastanawiał się nad CS-em od momentu, w którym zdjęto mu VAC bana – zaczął Sówek. – Nie ma on już żadnych banów, może brać udział we wszystkich rozgrywkach na świecie. [...] Z naszej perspektywy, z perspektywy imd, który trenował go kiedyś w x-kom teamie, paTiTek zawsze był niesamowitym talentem. Mechanicznie uzdolnionym zawodnikiem. Stąd ten pomysł, by wziąć go na testy. Damy mu szansę, zobaczymy, jak pójdzie na treningach i na PCW, które gramy. Oczywiście nie jest to jedyna i ostatnia osoba, którą będziemy testować. Jest to więc kwestia tego, ile realnie potrzebuje on czasu, by wrócić z VALORANTA do CS-a. Nie grał on w CS-a na wysokim poziomie od półtora roku i trzeba wziąć pod uwagę, że ominęło go bardzo dużo zmian i dużo roboczogodzin treningowych – zauważył.

Wcześniej play-offy ESEA Premier

To jednak dopiero początek i wcale nie jest powiedziane, że Anonymo finalnie postawi właśnie na paTiTka. – Jutro czy pojutrze potrenujemy już z kimś innym, a potem będziemy testować jeszcze innych zawodników. Lista nie jest długa, jest na niej może z pięć osób, a patiTek jest największym, że tak powiem, świeżakiem. Nie ma na liście mhL-a. mhL jest na innej liście – zakończył Kowalczyk. Wcześniej jednak reprezentantów czekają spotkania w play-offach ESEA Premier Season 38. Do tych będą musieli oni przystąpić przy wsparciu blackteara5, Wiktora "mynia" Kruka lub też Kamila "KEia" Pietkuna, gdyż przed fazą pucharową nie można zgłaszać nowych graczy.