Pamiętacie jesień 2019 roku, kiedy to głośno mówiło się o transferze FaZe Clanu? Wówczas Marcelo "coldzera" David opuścił MIBR i przeniósł się właśnie do ekipy CS:GO, którą wówczas współtworzył m.in. Nikola "NiKo" Kovač. Po ponad dwóch latach od tego wydarzenia brazylijski gwiazdor wrócił do niego, ujawniając zaskakujące kulisy roszady.

coldzera zapłacił za swój transfer do FaZe

Okazuje się bowiem, że zawodnik pokrył sumę, jakiej MIBR zażądał od FaZe Clanu. coldzera w rozmowie z ge.globo zdradził, że z własnej kieszeni wyłożył aż 170 000 euro, czyli grubo ponad 770 000 złotych, aby dopiąć transfer. Marcelo David nie ujawnił jednak, jaką część sumy wykupu stanowiła ta kwota. Nie zmienia to jednak faktu, że Brazylijczyk musiał być niezwykle zdeterminowany, by dołączyć do FaZe i jednocześnie mocno wierzyć w ten projekt.

Z perspektywy czasu wiadomo jednak, że niespełna dwuletnia współpraca coldzery z FaZe wcale tak udana nie była. W tym czasie międzynarodowa formacja zdobyła zaledwie dwa trofea. Patrząc na kaliber zawodników tworzących FC, trudno uznać to za satysfakcjonujący wynik. 1 czerwca 2021 brazylijski snajper został przesunięty na ławkę rezerwowych.

Co dalej?

Aktualnie Marcelo David przebywa na wypożyczeniu w Complexity Gaming, z którym aktualnie rywalizuje w BLAST Premier Fall Showdown 2021. Czy zostanie w drużynie na dłużej? Jak sam mówi, nic nie jest przesądzone. W wypowiedzi z tego samego wywiadu coldzera zaznacza, że ma też inne oferty. O jego przyszłości mogą także przesądzić wyniki PGL Major Stockholm 2021, po którym prawdopodobnie dojdzie do kolejnej "szufli" na scenie CS:GO.