Ostatnie problemy w Blizzard Entertainment odcisnęły swoje piętno nie tylko na samej firmie, ale również na sygnowanych przez nią produkcjach. Weźmy takiego Overwatcha, gdzie jeszcze do niedawna jedna z grywalnych postaci nazywała się Jesse McCree.

Już nie McCree, a Cassidy

Futurystyczny kowboj został tak nazwany na cześć jednego z wieloletnich pracowników Blizzarda, co miało być swego rodzaju uhonorowaniem. Problemy pojawiły się, gdy McCree (ten prawdziwy, nie z gry) okazał się być zamieszany w aferę seksualną, w której następstwie firmę opuścił m.in. jej prezes, J. Allen Brack. Mający i tak dużo kłopotów przedstawiciele Zamieci uznali więc, że nie chcą, by jeden z ikonicznych dla Overwatcha bohaterów kojarzony był z tak kontrowersyjną kwestią. W związku z tym w sierpniu ogłoszono, że kowboj McCree otrzyma nowe imię i nazwisko o bardziej neutralnym wizerunkowo brzmieniu. – Nadal rozmawiamy na temat tego, jak najlepiej realizować nasze wartości i jak zademonstrować nasze zaangażowanie w tworzenie światów, które by owe wartości odzwierciedlały. Dlatego też uważamy, że konieczne jest zmiana nazwy bohatera znanego jako McCree na coś, co lepiej będzie reprezentować to, za czym opowiada się Overwatch – napisano wówczas oficjalnym komunikacie.

Dziś wiemy już, że postać nazywać się będzie Cole Cassidy. Nazwisko to bynajmniej nie wydaje się przypadkowe, bo takie samo nosili przecież Butch Cassidy, słynny przestępca, który w czasach Dzikiego Zachodu napadał na pociągi, czy też Hopalong Cassidy, bohater opowiadać Clarence'a E. Mulforda. – Pierwszą rzeczą,  jaką traci renegat, jest jego imię, a ten konkretny porzucił je dawno temu. Ucieczka przed przeszłością oznaczała ucieczkę przed sobą samym, a każdy mijający rok tylko pogłębiał różnicę pomiędzy tym, kim był, a tym, kim się stawał. Jednak w życiu każdego kowboja przychodzi moment, w którym musi się zatrzymać i stanąć do walki. By uczynić nowy Overwatch lepszym, by zrobić to, co konieczne, musiał być szczery ze swoją drużyną i z sobą samym. Kowboj, którym był, odjechał w stronę zachodzącego słońca, zaś Cole Cassidy o świcie stawił czoła światu – w ten nietypowy sposób Blizzard zapowiedział nadchodzącą zmianę.

Oficjalnie Jesse McCree zniknie z Overwatcha 26 października. To właśnie wtedy pojawi się nowa aktualizacja, po której po serwerach biegać będzie już Cassidy. Cole Cassidy.