Natura lubi balans. Wszystko wskazuje na to, iż podczas nadciągającego wielkimi krokami okienka transferowego na scenie League of Legends będziemy świadkami nie tylko głośnych powrotów z Ameryki Północnej do Europy. Jak informuje Travis Gafford, w przeciwnym kierunku powędruje co najmniej jeden z reprezentantów Rogue. Steven "Hans sama" Liv ma zostać nowym botlanerem Teamu Liquid. Już wcześniej z organizacją łączony był także Gabriël "Bwipo" Rau, który ostatnie lata spędził we Fnatic.

Tak będzie wyglądał skład Liquid na przyszły sezon?

O ile jednak kontrakt Belga z dotychczasowym pracodawcą wygasa już w połowie listopada, tak Hans sama w teorii miał jeszcze przez rok przybierać barwy Łotrzyków. Ewentualny transfer Francuza do Teamu Liquid sprawi zatem, iż wiele dolarów zmieni właściciela. 22-latek nie bez powodu jest uznawany za jednego z najlepszych graczy w Europie na swojej pozycji. W 2021 roku Liv wspólnie ze swoimi kolegami dwukrotnie stanął na podium mistrzostw Starego Kontynentu, a także reprezentował LEC na globalnym czempionacie, gdzie Rogue trafiło do grupy śmierci i do ostatniej chwili liczyło się w walce o awans do play-offów. W dogrywkach po wyeliminowaniu FPX przeszkodą nie do przejścia okazało się jednak Cloud9 i skończyło się na niedosycie. W ten sam sposób można zresztą podsumować kampanie zespołu w lokalnych rozgrywkach – w najważniejszych momentach brakowało po prostu kropki nad i.


Śledź transfery na scenie League of Legends:


Jak już wspomnieliśmy, według źródeł Hans sama w Liquid spotka się z Bwipo. To jednak dopiero początek wyliczanki Europejczyków. Swoją przyszłość z TL ma związać także Søren „Bjergsen” Bjerg, który po wielu latach postanowił opuścić TSM "tylko" po to, by przejść do innej północnoamerykańskiej formacji. W najbardziej prawdopodobnym scenariuszu miejsce w składzie obronią zatem jedynie Lucas "Santorin" Larsen (kolejny Duńczyk) oraz Jo "CoreJJ" Yong-in. To oznaczałoby, iż w wyjściowej piątce nie będzie... żadnego przedstawiciela NA. Przynajmniej w teorii. Jak to w ogóle możliwe? Czy regulamin dopuszcza takie rozwiązanie? Uspokajamy: zarówno Bjergsen, jak i Santorin posiadają już status rezydenta. Dziennikarz podaje, iż wkrótce zdobędzie go także CoreJJ, co pozwoli organizacji ściągnąć dwóch przybyszy zza wielkiej wody.

CZYTAJ TEŻ:
Bjergsen wraca do gry i opuszcza TSM! Przejdzie do rywala z LCS?

Na koniec informacja, która z naszego punktu widzenia mogłaby być zdecydowanie najistotniejsza, ale na razie trudno nadać jej priorytet. Travis Gafford twierdzi, iż w transatlantycką podróż może udać się także Kacper "Inspired" Słoma. Polski leśnik rzekomo znajduje się na celowniku Evil Geniuses, mimo iż kilka miesięcy temu przedłużył umowę z Rogue do końca sezonu 2023. Nic nie jest jednak jeszcze przesądzone. W tej chwili nie pozostaje nam nic innego jak czekać na ewentualne szczegóły. Wszystkie transfery i tak będą mogły zostać sfinalizowane najwcześniej w połowie listopada.