Zdecydowana większość spodziewała się zwycięstwa DWG KIA w finale Worlds 2021 i to zwycięstwa jednostronnego. Jednak nie tylko oglądaliśmy pełną serię BO5, ale do tego zakończoną wygraną EDward Gaming! To właśnie reprezentanci LoL Pro League mogli podnieść Puchar Przywoływacza w geście triumfu i zostali nowymi mistrzami świata.
DWG KIA | 2:3 | EDward Gaming |
DK | 0:1 | EDG | ||||
Khan Yasuo |
Flandre Graves |
|||||
Canyon Xin Zhao |
JieJie Jarvan IV |
|||||
ShowMaker LeBlanc |
Scout Ryze |
|||||
Ghost Ziggs |
Viper Jhin |
|||||
BeryL Rakan |
Meiko Zilean |
Pierwszą krew po czwórkowej teleportacji z pomocą Ryze'a na dolną linię przelało EDward Gaming, ale DWG KIA wyrównało rezultat zabójstw podczas walki o pierwszego Herolda. Fioletowa bestia również trafiła na konto Koreańczyków, a wkrótce po tym zejście Cho "BeryLa" Geon-hee dało drugą eliminację DK. Wydawało się, że mistrzowie świata są na dobrej drodze do wygrania w pierwszej grze... aż do piętnastej minuty, kiedy to EDG wygrało walkę drużynową trzy za zero i zgarnęło Herolda. Z jego pomocą mistrzowie LoL Pro League zniszczyli pierwszą wieżę, a następnie skierowali się w kierunku smoczego leża, zabijając drugiego smoka.
Po stracie trzeciego drake'a kilka minut później DWG KIA straciło już margines błędu jeśli chodzi o bestie z dolnej części mapy. Będące na ostrzu noża walki drużynowe wciąż dawały jednak nadzieję fanom koreańskiej formacji, ale równo z wybiciem pół godziny gry rozpoczęła się rzeź DK w górnej rzece. Najpierw z życiem pożegnał się Heo "ShowMaker" Su, a w przeciągu dwudziestu kolejnych sekund wszyscy jego kompani również zostali posłani do piachu. To dało EDG Nashora oraz Duszę Smoka Oceanicznego. Z fioletowym wzmocnieniem udało się otworzyć drogę do niebieskiej bazy na dwóch liniach, a walka w 35. minucie w okolicach górnego inhibitora przesądziła o losach tego spotkania.
DK | 1:0 | EDG | ||||
Khan Graves |
Flandre Irelia |
|||||
Canyon Qiyana |
JieJie Xin Zhao |
|||||
ShowMaker Malzahar |
Scout LeBlanc |
|||||
Ghost Jhin |
Viper Kai'Sa |
|||||
BeryL Leona |
Meiko Rakan |
Druga gra pod względem zabójstw nie była aż tak ekscytująca w początkowej fazie, bo pierwszą krew oglądaliśmy w trzynastej minucie. W połączeniu ze zdobytym wcześniej Heroldem na prowadzenie wysunęło się DWG KIA, aczkolwiek EDward Gaming nieźle radziło sobie na skrajnych alejach, dzięki czemu różnica w złocie nie była aż tak wyraźna. W piętnastej minucie doszło do kolejnej wymiany ognia, w której choć DK wyeliminowało dwóch rywali kosztem życia tylko swojego wspierającego, to straciło Herolda. Dwie minuty później obie drużyny zmierzyły się w dolnej części mapy i tym razem wyraźnym wygranym była już koreańska piątka. Kim "Khan" Dong-ha zdobył triple killa, a jego drużyna smoka.
Po zniszczeniu dwóch wież na topie DWG KIA skierowało się w dolną część mapy po kolejnego smoka i ten dość łatwo trafił na konto DK, zwłaszcza mając przewagę liczebną po wyłączeniu z gry dwóch oponentów. Mistrzowie League of Legends Champions Korea poczuli się jednak zbyt pewnie i ruszyli na Nashora, ale tam lepszym wyczuciem czasu wykazał się Zhao "Jiejie" Li-Jie, który heroicznym wejściem wykradł fioletową bestię. To utrudniło zadanie DWG KIA, ale nie zmieniło losów gry. W 29. minucie po wygranej wale DK zniszczyło inhibitor na midzie, a niespełna cztery minuty później już z buffem Nashora wyrównało rezultat serii.
EDG | 0:1 | DK | ||||
Flandre Jayce |
Khan Gragas |
|||||
JieJie XinZhao |
Canyon Lee Sin |
|||||
Scout Twisted Fate |
ShowMaker Sylas |
|||||
Viper Jhin |
Ghost Aphelios |
|||||
Meiko Leona |
BeryL Braum |
Po porażce w drugiej grze EDward Gaming zdecydowało się na wybór niebieskiej strony. Już w trzeciej minucie mogliśmy oglądać pierwszą krew, ale Lee "Scout" Ye-chan jakimś cudem wydostał się z opresji i przeżył na skrawkach życia. Mało tego, osiem minut później to właśnie midlaner EDG otworzył wynik zabójstw, pokonując Khana z pomocą dwóch swoich kompanów. Wkrótce po tym DWG KIA wyrównało wynik dzięki wygranej walce na topie dwa za jednego, ale wciąż na prowadzeniu w złocie byli mistrzowie Chin.
Dwie kolejne eliminacje w połączeniu z przewagą trzech zniszczonych wież tylko pogłębiły deficyt w złocie na niekorzyść DK, aczkolwiek ShowMaker i spółka jako pierwsi znaleźli się w punkcie duszowym. Mało tego, w 29. minucie DWG KIA zdobyło czwartego smoka, jednak wcześniej wyłączyło z gry aż czterech rywali. To przechyliło szalę zwycięstwa na stronę Koreańczyków, a w 34. minucie na konto mistrzów LCK trafił również Baron. Od tego momentu EDG rozpaczliwie próbowało ratować swoją skórę, ale niewiele ponad dwie minuty po utracie Nashora reprezentanci Chin stracili coś więcej – Nexus.
EDG | 1:0 | DK | ||||
Flandre Graves |
Khan Gwen |
|||||
JieJie Viego |
Canyon Talon |
|||||
Scout Zoe |
ShowMaker Orianna |
|||||
Viper Lucian |
Ghost Jhin |
|||||
Meiko Lulu |
BeryL Nami |
Mimo że EDG pozostało po niebieskiej stronie, to kompozycje obu drużyn były zgoła inne. Mistrzowie LPL zagrali m.in. Viego, Zoe i Lulu, zaś DWG KIA zdecydowało się na wybór takich postaci, jak Gwen, Talon oraz Nami. Lepszy start zaliczyło EDward Gaming, zwłaszcza w dżungli, ale też otwierając wynik zabójstw w siódmej minucie. DK z kolei dominowało na dolnej linii, stawiając Parka "Vipera" Do-hyeona w niekomfortowej sytuacji. Mimo to EDG zdobyło zarówno pierwszego Herolda, jak i smoka, mało tego – z czasem wspomniany Viper praktycznie w pełni zniwelował różnicę w farmie. W trzynastej minucie jednak obaj gracze EDward Gaming z dolnej linii pożegnali się z życiem po ganku Kima "Canyona" Geon-bu.
Wkrótce po tym dżungler DWG KIA dał się jednak wyłapać, a w połączeniu ze zniszczeniem pierwszej wieży przez EDG wysunęło to ekipę z LPL na jeszcze większe prowadzenie w złocie. W 22. minucie mistrzowie Chin znaleźli się dodatkowo w punkcie duszowym i nawet mimo świetnego ultimate'a od ShowMakera EDG było w znacznie lepszej pozycji. Wydawało się, że DK przynajmniej na jakiś czas odroczy Duszę od rywali, ale raz jeszcze piękną kradzieżą popisał się JieJie, zapewniając swojej ekipie Duszę Smoka Górskiego. W 31. minucie EDward Gaming ku zaskoczeniu rywali zgarnęło Nashora i wobec jego wzmocnienia DWG KIA nie miało już nic do powiedzenia. Jeszcze z fioletowym wzmocnieniem EDG dopełniło dzieła zniszczenia w tej grze.
DK | 0:1 | EDG | ||||
Khan Graves |
Flandre Kennen |
|||||
Canyon Trundle |
JieJie Xin Zhao |
|||||
ShowMaker Syndra |
Scout Zoe |
|||||
Ghost Ziggs |
Viper Aphelios |
|||||
BeryL Leona |
Meiko Rakan |
Po odsłuchaniu Silver Scrapes obie drużyny po raz kolejny zamieniły się stronami – DWG KIA wróciło na niebieską część mapy, zaś EDward Gaming rozpoczęło z prawego górnego narożnika. Ruch Canyona na topa zmusił Li "Flandre" Xuan-Juna do powrotu do bazy oraz straty wielu minionów. To postawiło toplanera EDG w bardzo niekorzystnej sytuacji, tym bardziej że po drugiej stronie oglądaliśmy bardzo silnego Gravesa. W dziewiątej minucie jednak to właśnie Flandre przelał pierwszą krew w górnej części mapy, a wkrótce po tym z pomocą swojego dżunglera wyeliminował także Khana, choć to DWG KIA ostatecznie zgarnęło pierwszego Herolda.
EDG w dalszym ciągu dominowało na górnej alei, aczkolwiek to DK jako pierwsze zniszczyło wieżę, wykorzystując potencjał Ziggsa do oblężenia. W siedemnastej minucie licznik zabójstw po lewej stronie wreszcie został otwarty, a wymiana wież między obiema drużynami utrzymywała napięcie. Różnica w złocie była wręcz kosmetyczna i kolejna walka drużynowa albo choć wyłapanie jednego z graczy mogły być katastrofalna w skutkach. I tej pierwszej doczekaliśmy się w 23. minucie – inicjacja ze strony Flandre zakończyła się śmiercią czterech graczy DWG KIA i tylko Vipera po stronie EDG. Wkróce po tym EDward zdobyło trzeciego smoka, stawiając oponentów na skraju utraty Duszy Smoka.
I gdy wydawało się, że mistrzowie z LPL są na najlepszej drodze do mistrzostwa, DK zabiło Nashora ku zaskoczeniu wszystkich, a już na pewno graczy EDG. W trzydziestej minucie jednak wszyscy gracze DWG KIA pożegnali się z fioletowym wzmocnieniem, a na domiar złego EDward zapisało na koncie również smoczą Duszę. Do tego dwie stracone wieże na midzie pogrążyły Koreańczyków na przegranej pozycji, a w 36. oglądaliśmy kolejny mocny cios. Po wyłączeniu Canyona EDG skupiło się na Starszym Smoku i choć DWG KIA rozpaczliwie próbowało podebrać bestię rywalom, plany spaliły na panewce. Wkrótce po tym ponowna śmierć leśnika formacji z LCK oznaczała również Barona dla EDward. Szybkie natarcie górą zakończyło się zniszczeniem inhibitora, a jeszcze z fioletowym wzmocnieniem udało się otworzyć drogę do bazy na dwóch pozostałych liniach. Sytuacja DWG KIA stała się opłakana, a los Koreańczyków został przypieczętowany kilkanaście sekund później.
To był ostatni mecz w ramach mistrzostw świata, a tym samym również całego sezonu 2021 profesjonalnych rozgrywek League of Legends. Na kolejne starcia z udziałem czołówki będziemy musieli poczekać do przyszłego roku, ale jeśli wciąż jesteście spragnieni wrażeń, przypominamy, że wciąż do wyłonienia pozostał nowy triumfator Trinity Force Puchar Polski – przed nami jeszcze pięć pojedynków w ramach tego turnieju. Natomiast po więcej informacji dotyczących już zakończonej edycji Worlds zapraszamy do naszej relacji tekstowej: