Nowy rok zaczął się od niespodziewanej zmiany w składzie ENCE. Na ławce rezerwowych wylądował bowiem jedyny Fin w zespole, Joonas "doto" Forss. – Czuliśmy, że potrzebujemy pewnych zmian, by nadal móc walczyć z najlepszymi drużynami – tłumaczył wówczas Niklas „Willkey” Ojalainen, generalny menadżer organizacji.
Nie Polak, a Czarnogórzec?
Wielu kibiców szybko zaczęło snuć nadzieje, że być może szeregi Ośmiornic zasili kolejny z naszych rodaków. Biorąc pod uwagę, że reprezentantami fińskiej formacji są już Paweł "dycha" Dycha i Olek "hades" Miśkiewicz, oznaczałoby to, że ENCE byłoby traktowane jako zespół polski i występowałoby pod polską flagą. W pojawiających się w sieci życzeniowych wpisach najczęściej przewijały się nazwiska Karola "rallena" Rodowicza i Michała "MICHA" Müllera jako tych, którzy mogliby ewentualnie przejąć fotel doto. Tego typu rozważania pobudzali też dycha oraz analityk ekipy, Maks "Trochu" Trocha, wrzucając do mediów społecznościowych sugestywne wpisy.
Niemniej te marzenia rozwiał Guillaume „neL” Canelo z serwisu 1pv. Według francuskiego dziennikarza skład ENCE miałby wzmocnić Pavle "Maden" Bošković, który od stycznia ubiegłego roku reprezentuje barwy FPX. Warto jednak wspomnieć, że Czarnogórzec znajduje się obecnie poza grą, gdyż na początku listopada chińska organizacja zrezygnowała z prowadzenia sekcji CS:GO i przesunęła całą drużynę, w tym Boškovicia, na ławkę rezerwowych. Od tego czasu 23-latek pauzuje, chociaż przy okazji Intel Extreme Masters Winter 2021 miał okazję wystąpić w jednym meczu Ośmiornic jako zmiennik, zastępując wówczas Marco "Snappiego" Pfeiffera.
Jeżeli powyższe doniesienia potwierdzą się, skład ENCE będzie prezentować się następująco:
Marco „Snappi” Pfeiffer | |
Paweł „dycha” Dycha | |
Lotan „Spinx” Giladi | |
Olek „hades” Miśkiewicz | |
Pavle "Maden" Bošković | |
Eetu „sAw” Saha (trener) |