BnTeT wraca na stare śmieci

Pierwsze lata swojej kariery BnTeT spędził w ekipach ze swojej ojczyzny. Prawdziwym przełomem okazały się dopiero przenosiny do TYLOO, do których doszło wiosną 2017. To pod banderą organizacji z Państwa Środka Ferdinand dał się poznać jako jeden z najlepszych zawodników w regionie, który w pojedynkę był w stanie przesądzać o osiąganych wynikach. Nic więc dziwnego, że z czasem wzbudził on zainteresowanie drużyn z mocniejszych sportowo kontynentów. Ostatecznie padło na Gen.G Esports, gdzie grał przez kolejny rok, by następnie związać się z EXTREMUM. Z tą ostatnią drużyną otarł się nawet o awans na Majora, ale finalnie on i jego koledzy w decydującym spotkaniu musieli uznać wyższość Evil Geniuses.

Krótko po tym rozczarowaniu skład BnTeTa wylądował na ławce rezerwowych. W przypadku indonezyjskiego strzelca przerwa od regularnej rywalizacji trwała ponad trzy miesiące, ale wreszcie się zakończyła, bo pomocną dłoń wyciągnęli do niego starzy znajomi z TYLOO. – Nadszedł czas, by powrócić do pracy! Świetnie być tutaj z powrotem. Będę prowadzącym zespoły i dam z  siebie absolutnie wszystko! – nie krył ekscytacji 26-latek. Ferdinand ponowny debiut w barwach Smoków zaliczy już niedługo, bo przy okazji Intel Extreme Masters Katowice 2022. Na ten moment nie wiadomo jednak, czyje miejsce w składzie zajmie, gdyż organizacja nie poinformowała o tym, kto znalazł się poza podstawową piątką.

W tej sytuacji skład TYLOO prezentuje się następująco:

Haowen "somebody" Xu
YuLun "Summer" Cai
YuanZhang "Attacker" Sheng
Kelun "SLOWLY" Sun
ZhengHao "DANK1NG" Lyu
Hansel "BnTeT" Ferdinand
LiKan "KingZ" Luo (trener)