Ungentium tymczasowo stawia na byaliego
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Bieliński przystąpi do rywalizacji w ESL Mistrzostwach Polski jako członek miksu o nazwie Team AZOR, ale ten się rozpadł. W międzyczasie jednak byali dołączył do MONKEsports, gdzie spotkał swojego klubowego kolegę z czasów Virtus.pro, Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego. Niemniej i ten zespół nie przetrwał próby czasu i po zakończeniu rozgrywek ESEA dopełnił żywota. Z tego też powodu przyszłość 27-latka pozostawała nieznana, ale od kilku dni wspomagał on Ungentium, zajmując w składzie miejsce należące dotychczas do Konrada „EXUSA” Jeńczenia. Taka sytuacja miała miejsce zarówno w ESL MP, jak i w Polskiej Lidze Esportowej, a dziś wiemy już, że potrwa dłużej.
– Na razie ustaliliśmy, że gram do kwalifikacji do IEM Dallas. Z tego, co wiem, mam grać też do końca PLE i ESL MP, więc zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie. Kontraktu nie mam, po prostu na razie jestem na stand-inie – ogłosił 27-latek podczas transmisji PLE. – Próbujemy grać teraz z byalim, więc pokazujemy zupełnie innego CS-a, komunikacja wygląda troszeczkę inaczej. byali wnosi też do drużyny mid calle, które są bardzo istotne w pewnych momentach. Jeżeli tego brakuje, to drużyna słabo gra końcowe fazy rundy. Ale teraz jest byali, który może sam callować, pociągnąć gierkę za sobą. Z kolei z drugiej strony mapy mamy Patryka, więc jest to fajne – stwierdził z kolei trener drużyny, Maciej „Luz” Bugaj.
W tej sytuacji skład Ungentium prezentuje się następująco:
Patryk „Sidney” Korab | |
Mateusz „m4tthi” Szambelan | |
Wojciech „Prism” Zięba | |
Dominik "GruBy" Świderski | |
Paweł "byali" Bieliński | |
Maciej „Luz” Bugaj (trener) |