5. ESCA się nie poddaje, Harpoon broni bazy

Zaczynamy od szalonego spotkania pomiędzy Teamem ESCA Gaming a Fnatic TQ. Mimo przewagi oraz bardzo mocnego napierania ze strony hiszpańskiego zespołu, reprezentanci Ultraligi bronili się przez ponad 30 minut. Po wyłapaniu Karola "xeonerra" Kowalskiego w dżungli rywale Polaków ruszyli w stronę Nexusa, by zakończyć spotkanie. Na ich drodze stanął jednak Franciszek "Harpoon" Gryszkiewicz, który zdołał wyeliminować dwójkę zawodników, tym samym zmuszając resztę do odwrotu. Najpierw ominął on złotą kartę João Miguela "Bacy" Novais Bigasa Nawałnicą piór, a następnie zadał śmiertelną dawkę obrażeń Louisowi "BEANowi" Schmitzowi. W idealnym momencie użył zegarka, blokując nadchodzące ciosy reszty oponentów. Na do widzenia rzucił jeszcze kilka piórek w stronę Magnusa "Maxiego" Kristensena i posłał go wprost do fontanny.

4. Bizony nacierają z dwóch stron

Przenosimy się do pojedynku między BISONS ECLUB oraz Atletą Esport. W 23. minucie spotkania doszło do walki drużynowej, w której to Bizony rozgromiły swoich przeciwników. Gracze włoskiej drużyny popełnili ogromny błąd, rozdzielając się. Przez to Lauri "Endz" Tarkus już na samym początku potyczki zmuszony był do użycia Błysku. Kilka sekund później on i jego koledzy znaleźli się w potrzasku, bez możliwości ucieczki. Musieli ruszyć do ataku, ale spore obrażenia Adama "Randoma" Grepl oraz Frederika "Guubiego" Mortensena szybko ich wykończyły. W rezultacie cała piątka graczy włoskiej formacji upadła, a Bizony, choć poważnie poobijane, pozostały bez strat.

3. Trzy zabójstwa dla Wondro

Na miejscu trzecim przyjrzymy się fragmentowi meczu Crvenej zvezdy Esports z AGO ROGUE. Choć Łotrzyki finalnie wygrały to spotkanie, to pięknym zagraniem popisał się Ondrej "Wondro" Kenda, toplaner serbskiego zespołu. Krótko po dwudziestej minucie rozpoczęła się potyczka przy gnieździe Brzytwodziobów. Na początku zawodnicy RGO wyeliminowali dwójkę przeciwników, ale zaraz po tym przebieg walki obrócił się o 180 stopni. Wondro ruszył do ataku i skasował Mauno "beansu" Tälliego. Następnie zmienił swoją broń na Działo Rtęciowe i posłał Porażającą Eksplozję. Chcąc uniknąć obrażeń, Jochem "Rabble" van Graafeiland zrobił szybki unik, ale niestety pocisk trafił i wyeliminował jego sojusznika, Damiana "Luckera" Konefała. W walce jeden na jednego Holender nie miał szans i również upadł. Szczęśliwie dla polskiej formacji, te trzy zabójstwa dla Słowaka nie wystarczyły, by ten poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa.

2. Szygenda broni wieży

Choć pozostajemy przy Crvenej zvezdzie, tym razem jej rywalem było Vitality.Bee. Gra była raczej jednostronna i Pszczoły nie miały większych problemów w walkach. Nie chciały jednak bezsensownie tracić złota, dlatego Mathias "Szygenda" Jensen postanowił spróbować obronić wieżę na dolnej alei, za którą wyznaczone była dodatkowa premia monet. Nie spodziewał się jednak, że atakujący Wondro ubezpieczany jest przez swoich kolegów. Mimo to Duńczyk ruszył do walki. Kiedy poziom jego punktów zdrowia był już bardzo niski, udało mu przemienić się w Mega Gnara, a następnie dwukrotnie ogłuszyć przeciwników. Jego obrażenia były na tyle duże, że ci w mgnieniu oka zginęli. W międzyczasie pozostałe Pszczoły przy pomocy Herolda zajmowały się wieżami w górnej części mapy.

1. ESCA w wyścigu

Na samym końcu powracamy do meczu pomiędzy ESCĄ oraz Fnatic TQ. Zaledwie kilka minut po obronie bazy, gracze Ultraligi postanowili postawić wszystko na jedną kartę i rozpoczął się prawdziwy base race. Harpoon, xeonerr i Adrian "Mrozku" Skonieczny rozpoczęli natarcie na wieże inhibitora, a Paweł "HeSSZero" Karwot i Igor "marlon" Tomczyk postanowili pozostać przy swoim Nexusie jako obrońcy. Dzięki świetnym umiejętnościom tej dwójce udało się pokonać atakujących przeciwników, a w międzyczasie pozostali gracze ESCI wdarli się do bazy FNTQ i zakończyli spotkanie.


To już wszystkie akcje, które dla Was przygotowaliśmy. Kolejne mecze ruszają już w czwartek. Wtedy wyklaruje się sytuacja w grupie D, w której walczy m.in. zespół Marcina "iBo" Lebudy, czyli Unicorns of Love Sexy Edition. Więcej informacji na temat EU Masters można uzyskać po kliknięciu w poniższy baner: