Kilka tygodni na ławce i pożegnanie

24-latek zawodnikiem fioletowych został w lipcu ubiegłego roku, będąc częścią pierwszego składu w historii organizacji. W kolejnych miesiącach on i jego koledzy sukcesywnie poprawiali swoją pozycję na polskiej scenie, awansując m.in. do ESL Mistrzostw Polski, gdzie potem bardzo długo bili się o czołowe lokaty i awans na lanowe finały. Dodatkowo to właśnie oni okazali się najlepsi podczas zmagań dywizji profesjonalnej w Polskiej Lidze Esportowej, co zaowocowało promocją do dywizji mistrzowskiej. To wszystko działo się w sezonie 2021, jeżeli zaś chodzi o rok 2022, to w nim EXUS i spółka radzili sobie ze zmiennym szczęściem. Nadal co prawda notowali niezłe występy, ale przeplatali je spotkaniami bardziej przeciętnymi i trudno nie było odnieść wrażenia, że zespół nie poczynił oczekiwanego progresu.

Tak więc już na początku miesiąca w wyjściowej piątce niespodziewanie znalazł się Paweł "byali" Bieliński. – Na razie ustaliliśmy, że gram do kwalifikacji do IEM Dallas. Z tego, co wiem, mam grać też do końca PLE i ESL MP, więc zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie. Kontraktu nie mam, po prostu na razie jestem na stand-inie – wyjawił 27-latek, który w drużynie zajął miejsce właśnie EXUSA. Wówczas nie było jeszcze jasne, czy Jeńczeń wylądował na ławce tylko tymczasowo, czy też na stałe. Dopiero teraz wyjaśniło się, że były zawodnik m.in. PRIDE i Izako Boars nie będzie już bronić barw Ungentium. Zamiast tego musi on rozpocząć poszukiwania nowego pracodawcy.

Skład Ungentium prezentuje się następująco:

Patryk „Sidney” Korab
Mateusz „m4tthi” Szambelan
Wojciech „Prism” Zięba
Dominik "GruBy" Świderski
Paweł "byali" Bieliński
Maciej „Luz” Bugaj (trener)