Zdecydowanie lepiej w pierwszy wtorkowy mecz weszło Heroic, które na wybranym przez rywali Mirage'u nie miało większych problemów z panowaniem nad wydarzeniami. Duńczycy zaczęli co prawda po łatwiejszej stronie, ale i to nie usprawiedliwia Vitality, które na przerwę schodziło przy rezultacie 2:13. Co więcej, po chwili skład ze Skandynawii dopisał do swojego dorobku kolejne dwa oczka i znalazł się o krok od zwycięstwa, po które sięgnął finalnie wynikiem 16:7. W efekcie TV nie miało już miejsca na błędy, ale bynajmniej się ich nie ustrzegło i na Overpassie nadal prezentowało się słabiej niż przeciwnicy. Dopiero w drugiej połowie, po przeniesieniu się na stronę atakującą podopieczni fińskiej organizacji w końcu wskoczyli na właściwe tory i mimo zaskakująco przeciętnej postawy Mathieu "ZywOo" Herbauta rzutem na taśmę zatriumfowali 16:14, doprowadzając tym samym do trzeciej mapy.

A tą było Inferno, gdzie znowu to Heroic wystartowało lepiej. Duńska piątka wyraźnie korzystała z atutów, jakie dawała jej strona CT, i skrzętnie budowała swoją przewagę. Ta w pewnym momencie wynosiła już osiem punktów i wydawało się, że nic Heroicznym nie grozi. Ale Vitality nie miało zamiaru tak łatwo się poddać. Zamiast tego zespół Francuzów i Duńczyków w drugiej połowie zdobył się jeszcze na ostatni zryw i zgarnął aż siedem rund z rzędu, co pozwoliło mu zmniejszyć stratę do zaledwie dwóch oczek. Niemniej nie było mowy o remisie, bo po chwili skład dowodzony przez Caspera "cadiaNa" Møllera postawił kropkę nad i, wygrywając 16:12. Tym samym to właśnie on zapewnił sobie status legendy Majora, jednocześnie wyrzucając TV za burtę prestiżowej imprezy.

Lista uczestników fazy mistrzów PGL Major Antwerp 2022:

ENCE FaZe Clan Heroic Natus Vincere
Ninjas in Pyjamas Team Spirit TBD TBD

Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat PGL Major Antwerp 2022 zapraszamy do naszej relacji, którą znaleźć można pod tym adresem.