ENCE 2 : 0 BIG
Inferno 19:16 Mirage 16:13 Ancient

Mecz rozpoczął się od Mirage'a, który był wyborem BIG. Pierwsze wymiany były niezwykle zacięte, a zespoły odgryzały się sobie wygranymi rundami eco. Dopiero po czwartej potyczce sytuacja się ustabilizowała, a beneficjentem tego była ekipa naszych rodaków. Ci, co ciekawe, całkowicie zdominowali stronę defensywną w spotkaniu, wypuszczając ze swoich rąk jeszcze zaledwie jedną rundę. W efekcie do ataku ENCE przystępowało z jedenastopunktową przewagą. Florian "syrsoN" Rische i spółka jednak bez walki nie chcieli się poddać. Wskoczyli na właściwe tory i zaczęli odrabiać gigantyczną stratę. Zawodnicy BIG byli nie do przełamania, czego pokłosiem było dwanaście rund wygranych z rzędu. Wówczas pojedynek stał się bardzo zacięty, a o jego rozstrzygnięciu zadecydować miała dogrywka. Na szczęście dla formacji z dwoma naszymi w szeregach udało się jej uchronić od niechlubnej porażki, wygrywając 19:16.

Następny w kolejce był Nuke. W nim, mimo przegranej pistoletówki, lepszy start zaliczyli syrsoN i jego sojusznicy. Przedstawiciele organizacji z siedzibą w Berlinie świetnie radzili sobie jako obrońcy, jednak w pewnym momencie ENCE znalazło sposób na rozbicie defensywy wroga i zdobycie kilku oczek. Niemniej to BIG zakończyło połówkę ze sporą przewagą, która wynosiła siedem punktów. Po odwróceniu ról formacja dychy zabrała się za odrabianie strat. Dobra postawa wiceliderów rankingu HLTV pozwoliła im wyrównać dorobek wygranych potyczek, a później nawet i przejąć pałeczkę w starciu. Ba, koniec końców ci nie tylko wysunęli się na prowadzenie, ale i dokończyli dzieła zniszczenia, doprowadzając comeback do finiszu.


Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat BLAST Premier Spring Final 2022 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.