Dwa polsko-polskie starcia w LEC

Podczas pierwszego tygodnia zmagań, trwającego aż trzy dni, byliśmy świadkami tylko jednego starcia, gdzie Polaków mogliśmy oglądać po obu stronach Summoner's Riftu. Początek drugiej kolejki zafunduje nam jednak aż dwa takie pojedynki. Mało tego, dziś nie będzie żadnego spotkania, w którym gracze znad Wisły nie zmierzyliby się z innymi Polakami.

O godzinie 20:00 Rogue Adriana "Trymbiego" Trybusa stanie w szranki z Misfits Gaming z Lucjanem "Ahmadem" Shlatanem na pokładzie. Obie te formacje nie mają powodów do zadowolenia po pierwszej kolejce zmagań – ekipa polskiego wspierającego zanotowała tylko jedno zwycięstwo na trzy rozegrane mecze, co dla wicemistrzów Europy jest mało zachwycającym wynikiem. A mimo to wciąż lepszym niż ten zdobyty przez Króliki. Shlatan i spółka nie zanotowali bowiem ani jednej wygranej i na chwilę obecną zamykają tabelę razem z Teamem BDS. Jeśli dziś MSF zdoła zwyciężyć, to zrówna się w tabeli z Łotrzykami, ale jeśli nie, to zanotuje czwartą porażkę z rzędu.

O wydostanie się z szarego końca stawki wkrótce po tym powalczy również wspomniane już BDS. Tu wyzwanie jest znacznie większe, bowiem drużyna Tobiasza "Agresivoo" Ciby, Jakuba "Cinkrofa" Rokickiego i Roberta "Erdote" Nowaka zmierzy się z obrońcą mistrzowskiego tytułu, czyli G2 Esports. W przeciwieństwie do drugiego finalisty wiosennego splitu jednak zespół Marcina "Jankosa" Jankowskiego może być w pełni zadowolony z przebiegu pierwszej kolejki, bowiem Samurajowie jako jedyni zanotowali perfekcyjny bilans i czystym kontem przodują całej stawce. Przed BDS więc twardy orzech do zgryzienia i zwycięstwo tej formacji będzie rozpatrywane w kategorii sporej niespodzianki.

Co oprócz tego?

Na mecze z udziałem Polaków będziemy musieli jednak poczekać do godziny 20:00. Wcześniej miecze skrzyżują m.in. SK Gaming oraz Astralis, których pojedynek otworzy dzisiejsze zmagania. Podopieczni duńskiej organizacji podczas inauguracyjnego tygodnia zanotowali dwa zwycięstwa, ale fani tej formacji muszą mieć się na baczności – w końcu równie udany start Astralis zaliczyło w zeszłym roku podczas letniego splitu, a potem zaczęły się problemy. Czy tym razem uda się zachować dodatni bilans wygranych po drugim tygodniu? Jeśli dziś nie uda się wygrać z SK, to jutro może być już trudniej, bowiem kolejnym rywalem Astralis będzie Rogue. Warto zaznaczyć, że ten mecz SK rozegra spoza studia LEC, za sprawą objawów zakażenia wirusem COVID-19 u swojego toplanera, Janika "JNX-a" Bartelsa.

Tuż po zakończeniu tego spotkania zmierzą się dwie formacje z szeroko obsadzonej drugiej lokaty. Są nimi Team Vitality i EXCEL ESPORTS, które podczas pierwszego tygodnia zdobyły po dwa zwycięstwa i dziś powalczą o utrzymanie w górnej części zestawienia. Mecz o podobną stawkę odbędzie się również na koniec dzisiejszych zmagań, gdzie zobaczymy MAD Lions oraz Fnatic, a więc mistrzowskie organizacje Starego Kontynentu.

Harmonogram dzisiejszych meczów LEC:

24 czerwca
18:00 SK Gaming vs Astralis BO1
19:00 Team Vitality vs EXCEL ESPORTS BO1
20:00 Rogue vs Misfits Gaming BO1
21:00 Team BDS Team BDS vs G2 Esports BO1
22:00 MAD Lions vs Fnatic BO1

Transmisję z letniego splitu LEC znajdziecie na kanałach Polsat Games oraz na oficjalnej stronie LoL Esports. Pierwszy mecz zaplanowany jest na godzinę 18:00, natomiast jeśli głównie interesują was spotkania z udziałem polskich zawodników, zapraszamy przed ekrany na godzinę 20:00. Więcej informacji dotyczących LEC 2022 Summer Split znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru:

LEC