BIG EQUIPA 0 : 2 NAVI Javelins
Nuke 17:19 Inferno 16:19  Dust2 

Sobotni mecz rozpoczął się na wybranym przez Polki Nuke'u, nic więc dziwnego, że to właśnie Javelins wystartowały lepiej. Reprezentantki NAVI zgarnęły nie tylko pistoletówkę, ale i następującą po niej rundę, a potem, chociaż EQUIPA stawiała opór, dość regularnie punktowały. Dzięki temu pierwszą połowę kończyły przy wyniku 7:8, a warto pamiętać, że nasze rodaczki grały po o wiele trudniejszej stronie i przed sobą miały jeszcze występ w roli łatwiejszej, czyli broniącej. Była więc nadzieja, że całość uda się zamknąć dość szybko. Problem w tym, że BIG nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Co więcej, drużyna z Półwyspu Iberyjskiego po przejściu do ataku zaskakująco szybko powiększyła swoje prowadzenie i po zaledwie kilku minutach mogła pochwalić się rezultatem 15:8! Wydawało się, że jest już po wszystkim, ale na całe szczęście Polki wrzuciły wyższy i wykrzesały z siebie całą dostępną żądzę zwycięstwa. I chociaż sytuacja była beznadziejna, to zawodniczki ukraińskiej organizacji dokonały niemożliwego i wygrały siedem rund z rzędu, doprowadzając tym samym do dogrywki! A w tej ostatecznie przechyliły szalę na swoją stronę, triumfując 19:17.

Po krótkiej przerwie oba zespoły przeniosły się na Inferno i to właśnie tam, na swojej mapie, EQUIPA bez wątpienia chciała poszukać szansy na wyrównanie stanu meczu. Niemniej nie było to takie łatwe, bo NAVI Javelins, ewidentnie rozochocone wcześniejszym sukcesem, dotrzymywały swoim rywalkom kroku i mimo gry w ataku rzadko kiedy pozwalały im odskoczyć na większy dystans. Tak więc spotkanie miało wyrównany przebieg i ostatecznie po pierwszej części starcia obie ekipy dzieliło zaledwie jedno oczko. Tym razem jednak taki rezultat premiował BIG, które miało przed sobą występ w obronie. Polki jednak zaczęły drugą połowę z wysokiego C, bo od wygranej pistoletówki, ale ta nie dała takiej przewagi, jak można się było spodziewać. W efekcie trwał status quo, bo żadna z drużyn nie była w stanie zdominować drugiej, tak więc jeszcze po 28. rundach byliśmy świadkami remisu. I chociaż potem EQUIPA była bliżej zwycięstwa, to znowu nie potrafiła postawić kropki nad i, dzięki czemu Javelins doprowadziły do drugiej dziś dogrywki. A potem jeszcze raz, tak jak wcześniej na Nuke'u, okazały się lepsze i tym samym przypieczętowały swój awans do play-offów!


Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem oglądać można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Impact Valencia 2022 zapraszamy do naszej relacji.