Niepokonani Hiszpanie z tytułem

Już w fazie grupowej podopieczni Galdera "bladE'a" Barceny rozprawili się z dwoma przedstawicielami brazylijskiej sceny, czyli HUMMER Esports oraz MIBR – pierwsza z ekip została rozgromiona 16:0, druga zaś 16:3. Dzięki temu Hiszpanie finiszowali na pierwszym miejscu w grupie B i do półfinału przystąpili z lepszym rozstawieniem. W efekcie kolejnym ich rywalem było Sprout, które również nie stawiło większego oporu. No dobra, trzeba oddać podopiecznym niemieckiej organizacji, że na Nuke'u polegli dopiero przy wyniku 11:16, wcześniej jednak zostali pokonani 5:16 na Inferno i ostatecznie przegrali 0:2. Z kolei Riders zapewnili sobie awans do wielkiego finału.

W tym przyszło im mierzyć się z inną niepokonaną dotychczas drużyną, czyli Outsiders. Uczestnicy ostatniego Majora wcześniej okazali się lepsi kolejno od 00 NATION DBS, Sprout oraz Rare Atom i do niedzielnego finału przystąpili jako faworyci. Nie było więc zaskoczeniem, że na Inferno to właśnie oni wygrali gładkim 16:9. Niemniej dwie kolejne mapy, czyli Overpass i Vertigo, rzutem na taśmę padły łupem graczy z Półwyspu Iberyjskiego, którym dwukrotnie udało się uniknąć dogrywki i zatriumfować 16:14. Dzięki temu odwrócili oni losy rywalizacji i zwyciężyli rezultatem 2:1, nie tylko wzbogacając się o 50 tysięcy dolarów, ale także zgarniając przepustkę na ESL Pro League Conference Season 17.

Końcowa klasyfikacja ESL Challenger Valencia 2022:

1. Movistar Riders 50 000 $
2. Outsiders 20 000 $
3-4. Rare Atom, Sprout 10 000 $
5-6. 00 NATION DBS, MIBR 3 000 $
7-8. FURIA Esports, HUMMER Esports 2 000 $