"EA Sports nadal solidaryzuje się z narodem ukraińskim"
W kwietniu przedstawiciele EA Sports zdecydowali na przykład o tym, by całkowicie usunąć z gry kluby i drużynę narodową wywodzące się właśnie z kraju agresora. Co prawda w FIFIE 22 próżno było szukać rosyjskiej ekstraklasy, ale w grupie Reszta Świata znajdowały się trzy drużyny z Moskwy, tj. CSKA, Spartak oraz Lokomotiw. Ponadto gracze mogli rozgrywać spotkania na znajdującym się w stolicy Rosji obiekcie, Otkrytije Arienie. To znaczy, mogli wcześniej, bo wraz z pojawieniem się aktualizacji Title Update 9 zarówno ów obiekt, jak i rosyjskie zespoły zniknęły z gry. Dotychczas nie było jednak jasne, czy decyzja ta zostanie podtrzymana i również w tegorocznej odsłonie cyklu nie uświadczymy drużyn-przedstawicieli kraju Władimira Putina.
Niemniej teraz wiemy już, że stanowisko EA bynajmniej nie uległo zmianie – w FIFIE 23 także nie będzie miejsca dla zespołów z kraju, który w lutym niesprowokowany wywołał wojnę w naszym regionie świata. – EA Sports nadal solidaryzuje się z narodem ukraińskim i, jak wiele osób z całego piłkarskiego świata, wzywa do pokoju oraz zakończenia inwazji na Ukrainę. W porozumieniu z naszymi partnerami z FIFA i UEFA EA Sports nie umieści reprezentacji Rosji oraz rosyjskich klubów w grze FIFA 23 – możemy wyczytać w oświadczeniu, które przedstawiciele producenta przesłali do redakcji Eurogamera. Na koniec warto dodać, że decyzja ta nie wpłynie na rosyjskich piłkarzy grających poza granicami swojego państwa, bo ci nadal będą obecni w bazie danych.
FIFA 23 swoją premierę będzie mieć 30 września. Gra ukaże się m.in. na komputerach osobistych oraz konsolach nowej generacji, tj. PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S, na których wykorzystywać będzie technologię HyperMotion2. Ponadto w produkcji po raz pierwszy w historii dostępne będą kobiece kluby z Anglii oraz Francji. Więcej informacji na temat nadchodzącej odsłony serii znaleźć można pod tym adresem.