Co nowego w VEU?

Poprzednia edycja zakończyła się z wielkim hukiem. Wówczas sześć najlepszych drużyn spośród kilku krajów spotkało się na lanie w Gdyni oraz Gdańsku. W samym finale zmierzyły się się Lenovo Legion Honvéd oraz Rapid Ninjas. Spośród dwóch węgierskich zespołów, lepszy okazał się ten drugi. Co istotne, społeczność VALORANTA bardzo pozytywnie odebrała samo wydarzenie. Teraz jednak przyszła pora, aby ponownie wyłonić mistrza naszego VALORANT Regional Circuit.

W rozmowie z Krystianem "terpem" Terpińskim zapytaliśmy o zmiany, jakie zostaną wprowadzone w trzecim sezonie. – Nie mamy zamiaru osiadać na laurach. Jeśli stoisz w miejscu, to tak naprawdę się cofasz – mówi lider projektu. Największa zmiana w formacie będzie dotyczyła punktacji. – Staraliśmy się stworzyć uczciwy system ukrytych punktów, który będzie determinował, która drużyna dostanie zaproszenie na Monthly Cupy. Będziemy doceniać ekipy odznaczające się dobrą formą w Weekly Cupach. Poza tym nie będzie kolosalnych zmian, bo nie uważam, żeby był to dobry czas na rewolucję – dodaje.

Nowe i stare twarze w rywalizacji o Monthly Cup

A kogo będziemy mogli oglądać w pierwszym Weekly Cupie VEU? Z racji tego, że VRL East: Surge obecnie nie gra, ekipy z tej ligi także będą mogły w niej uczestniczyć. To oznacza, że zobaczymy formacje kalibru Anonymo Mentos, Zero Tenacity, ENTERPRISE czy też samych mistrzów regionalnej ligi – TENSTAR. To bez wątpienia wpłynie na poziom rozgrywek i możemy się spodziewać, że któraś z tych drużyn będzie widoczna na szczycie klasyfikacji.

Nie można jednak zapomnieć o stałych bywalcach VEU. Do walki znowu staną Lenovo Honved, Reborn, Cyber Wolves, Finest Origin oraz kokpiT Kamila "Kozoka" Kozła. Jedną z najciekawszych informacji jest na pewno fakt, że Incognito postanowiło ponownie spróbować swoich sił. A nowy skład tej formacji może zaskakiwać. A to dlatego, że w tym momencie znajdziemy w nim byłych graczy NOM eSports, Krystiana "Freyya" Konopkę i Alberta "almo" Moscickiego. Dodatkowo w rosterze znajdują się też Kamil "mermi" Lizinczyk, Dawid "PROFEK" Święć oraz odwieczny rywal Incognito z MAJTKOMATU, Adrian „darkosek” Janus. Dla polskich fanów będzie to więc niezwykle ciekawy sezon, który rozpocznie się od pierwszego Weekly Cupu już o godzinie 18:00.

Zwycięzca Weekly automatycznie awansuje do Monthly Cupu. Całą drabinkę poznamy po godzinie 16:00, kiedy to zamknie się rejestracja. HUB-y wystartują natomiast już w poniedziałek. Transmisję z polskich meczów będzie można obejrzeć w tym miejscu. Więcej informacji na temat VALORANT EAST: UNITED znajdzie się w naszej relacji, która zostanie opublikowana po ogłoszeniu par.