cNed zostanie w VCT?

Jest to o tyle ciekawe, że to właśnie Acend triumfowało podczas pierwszych w historii mistrzostw świata w VALORANCIE, które rozegrane zostały w 2021 roku. Ogromny wkład w ten sukces miał wówczas Mehmet Yağız “cNed” İpek, który powszechnie uważany był za największą gwiazdę fioletowych. Turek zwrócił nawet na siebie uwagę innych organizacji i przez jakiś czas plotkowano, że może przenieść się do 100 Thieves, ale ostatecznie pozostał w ekipie dotychczasowego pracodawcy. Wówczas wydawało się to słusznym wyborem, ale sezon 2022 okazał się dla Acend pasmem rozczarowań i kadrowych zmian. Zmian, które i tak znacząco nie poprawiły wyników, w związku z czym cNeda i spółki zabrakło na VALORANT Champions 2022 w Stambule, czyli stolicy ojczyzny 20-latka.

A gdy potwierdzono, że organizacja İpeka nie zagra w kolejnej edycji VCT, stało się jasne, że będzie on szukać dla siebie nowego miejsca. To według serwisu esporist miałby znaleźć w Teamie Vitality, który obecnie znajduje się na etapie określania swoich kadrowych priorytetów przed VCT 2023 i miał już rozpocząć transferowe negocjacje z tureckim strzelcem. Co ciekawe, w przypadku ewentualnych przenosin do francuskiej organizacji cNed mógłby ponownie spotkać swojego byłego kolegę z czasów Acend, czyli Santeriego "BONECOLDA" Sassiego. Ponadto zostałby on klubowym kolegą Kamila "baddy'egoG" Graniczki. Oczywiście pod warunkiem, że Fin i Polak zachowają swoje fotele i nie podzielą losu Nathana "nataNak" Bocqueho i Joony "H1bera" Parviainena, którzy niedawno wylądowali na ławce.