F1KU jedzie na Majora, Illuminar nie

Wczoraj powody do radości w grupie #2 miał Maciej "F1KU" Miklas. Jego OG na scenie obecne jest już od kilku lat, nigdy dotąd jednak nie wystąpiło na Majorze. I nie chodzi tylko o to, że z powodu pandemii przez dwa lata zawody tego typu się nie odbywały. Nawet gdy organizacja miała szansę na awans, to nigdy jej nie wykorzystywała. Teraz jednak było inaczej, bo były zawodnik AGO Esports i jego koledzy wreszcie dopięli swego! Co ciekawe, dokonali tego przy okazji starcia z Outsiders, chociaż wcale nie byli uważani za faworytów. Niemniej po porażce na Ancient udało im się zdominować Dusta2 i utrzymać Inferno, dzięki temu F1KU i spółka zapewnili OG pierwszy w historii występ na mistrzostwach świata w Counter-Strike'u.

Powody do radości mieli w sobotę także fani Teamu Vitality i Heroic. Obie te drużyny zgarnęły po trzeciej wygranej, pozostawiając w pokonanym polu odpowiednio MOUZ oraz BIG. A to oznacza, że je również zobaczymy na brazylijskiej ziemi. Ale nie wszyscy mogą się cieszyć, bo trzy inne zespoły wczoraj ostatecznie pożegnały się z marzeniami o grze na najbliższym Majorze. W gronie tym znalazło się m.in. Illuminar Gaming – mistrzowie Polski zostali wyrzuceni za burtę przez Sangal Esports. Podobno do IHG los spotkał również HEET i Monte, co było następstwem porażek kolejno z Teamem Falcons i K23. Co ważne, triumfatorzy pojedynków ekip z bilansem 1:2 nadal mogą liczyć, że uda im się zgarnąć bilet do Rio de Janeiro.

Komplet sobotnich wyników drugiej grupy europejskiego IEM Road to Rio:

8 października

Drużyny z bilansem 2:1

11:00 MOUZ 1:2 Team Vitality Inferno 16:13
Mirage 8:16
Vertigo 7:16
11:00 BIG 0:2 Heroic Mirage 11:16
Inferno 12:16
11:00 OG 2:1 Outsiders Ancient 13:16
Dust2 16:5
Inferno 16:13

Drużyny z bilansem 1:2

14:30 Team Falcons 2:1 HEET Vertigo 16:9
Overpass 13:16
Dust2 19:17
14:30 Sangal Esports 2:0 Illuminar Gaming Ancient 16:10
Dust2 16:6
14:30 K23 2:0 Monte Mirage 19:17
Ancient 16:11

Pełną ofertę STS-u można sprawdzić po naciśnięciu na poniższy baner:


F1KU w fazie legend?

A co przyniesie nam esportowy harmonogram na niedzielę? To m.in. trzy spotkania drużyn z bilansem 2:2 – zwycięzca każdego z nich zgarnie przepustkę na Majora, podczas gdy przegrany będzie musiał przełknąć gorzką pigułkę. Co ciekawe, trzy z sześciu zespołów mogą pojawić się na mistrzostwach świata po raz pierwszy, ale zdecydowanie nie będą faworytami, na co wskazują także eksperci rodzimego bukmachera, firmy STS. Weźmy pojedynek pomiędzy BIG a K23. W tym wypadku kurs na triumf naszych zachodnich sąsiadów wynosi 1,32, podczas gdy szanse graczy z Europy Wschodniej wyceniono na 3,39. A to jasno wskazuje, że każde rozstrzygnięcie inne niż wygrana graczy berlińskiej organizacji będzie sporą niespodzianką.

Podobnie wygląda to w przypadku pozostałych par. Gdyby np. Sangal Esports jakimś cudem ograło MOUZ, to my za każde postawione na takie rozstrzygnięcie 100 zł zgarnęlibyśmy 456 zł. A to nie wszystko. O 3,00 pomnożylibyśmy nasz wkład, gdyby udało nam się przewidzieć, że Team Falcons zaskoczy Outsiders. W międzyczasie rozgrywane będą też mecze, które zadecydują o tym, kto zgarnie bezpośrednią przepustkę do fazy legend Majora w Rio. Zaledwie jednej wygranej do osiągnięcia tego celu potrzebują F1KU i jego OG. Nie wiadomo jednak jeszcze, z kim będą się mierzyć. O tym przesądzi zaplanowany na 11:00 bój pomiędzy Teamem Vitality a Heroic.

Niedzielny harmonogram drugiej grupy europejskiego IEM Road to Rio:

9 października

Drużyny z bilansem 2:2

11:00 BIG vs K23 BO3

Mecz o 5. miejsce

11:00 Team Vitality vs Heroic BO3

Drużyny z bilansem 2:2

14:30 MOUZ vs Sangal Esports BO3
18:00 Outsiders vs Team Falcons BO3

Mecz o 3. miejsce

18:00 OG vs TBD BO3

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Pro League Season 16 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

Artykuł sponsorowany