Jankos odpowiada na pytania

Odwieszenie myszki to jedna z możliwości, którą przewidywało dużo osób. Plotka o odejściu Jankosa z G2 Esports rozpoczęła w społeczności LoL-a małą dyskusję na temat tego, jaki będzie następny krok leśnika. Jedni wskazywali na przenosiny do Ameryki Północnej za większą gażę, inni z kolei wróżyli koniec profesjonalnej kariery i rozpoczęcie kariery streamera na pełen etat. Jankos szybko jednak ukrócił te dywagacje w swoim najnowszym filmie.

Jeśli G2 zmieniłoby dżunglera, chciałbym dalej grać może jeszcze przez rok, dwa, trzy lata, bo po prostu sprawia mi to przyjemność. W tym roku nie czułem satysfakcji z naszego wyniku, a przepaść pomiędzy Wschodem i Zachodem była ogromna. Biorąc jednak pod uwagę, że rok temu nic nie wygraliśmy ani nigdzie się nie zakwalifikowaliśmy, było i tak całkiem nieźle. Byliśmy mistrzami wiosną, wicemistrzami latem, pojechaliśmy na MSI i Worldsy. Było więc znacznie lepiej niż rok temu – wyjaśnia Jankos.

Nie oznacza to jednak, że nasz rodak nie zamierza zająć się też na poważnie streamowaniem. Jak podkreślił, na to też przyjdzie czas, kiedy jego kariera profesjonalnego gracza dobiegnie końca. To ma się stać dopiero wtedy, kiedy Jankos poczuje, że nie jest w stanie rywalizować o miejsce w najlepszych zespołach lub kiedy straci satysfakcję z gry na scenie.