Team Secret i Tundra Esports w finale górnej drabinki The International 2022
Rewelacja turnieju — peruwiańskie Thunder Awaken stanęła na drodze Michała "Nishy" Jankowskiego i jego Teamu Secret do najlepszej trójki The International 2022. Clement "Puppey" Ivanov — kapitan Secret — pewny zwycięskich kart z poprzedniego meczu przeciwko PSG.LGD nie zmienił znacznie draftu postaci. Leshrac oraz Marci okazali się bohaterami, na których Thunder Awaken nie miało odpowiedzi ani w pierwszej, ani w drugiej grze. Obydwie mapy znajdowały się w kontroli Secret, a druga odsłona pojedynku była praktycznie rozstrzygnięta przed 15. minutą. Tym samym TA spadło do drabinki przegranych. Nisha z kolegami zameldował się natomiast w najlepszej trójce Internationala. Dla Teamu Secret jest to wyrównanie najlepszego wyniku z zeszłego roku. Polak na przestrzeni czterech potyczek został zabity tylko sześciokrotnie. Taka forma rodaka napawa optymizmem przed finałowym weekendem TI 11.
W drugim półfinale górnej drabinki Tundra Esports zmierzyła się z chińskim Teamem Aster. Tundra jako jedyna do tej pory niepokonana formacja sprostała oczekiwaniom i zagrała swoje. Pierwszy mecz wyróżnił się totalną dominacją offlane'a Europejczyków w postaci Dooma i Mirany nad Slarkiem i Marci po stronie Aster. Pomimo powolnego startu Chińczycy byli w stanie wydłużyć pierwszą grę. Niestety dla nich Tundra znalazła otwarcie w 34. minucie, które skutkowało czterema eliminacjami. Kwadrans później było już 1:0. Europejczycy uznali, że należy pokazać rywalom, jak powinna wyglądać gra Slarkiem. Mianowicie Oliver "skiter" Lepko dał lekcję Murloca o brytyjskim akcencie z K/D/A 12/1/7 pomimo przewagi Aster w pierwszych 25 minutach. Zawodnicy z Kraju Środka wytracili tempo oraz timing i z czasem musieli uznać wyższość Tundry.
Odrodzenie Teamu Aster. Dominacja Europy przeciwko... Europie
Dolna drabinka turnieju obfitowała w bratobójcze pojedynki. W meczach eliminacyjnych PSG.LGD pokonało 2:1 w ekscytującym pojedynku zespół z Ameryki Południowej — beastcoast. Kolejnym krokiem na drodze wicemistrzów świata był regionalny rywal — Team Aster. Pierwsza odsłona meczu stanęła pod znakiem Rikiego Wanga "Ame" Chunyu. LGD wyglądało świetnie m.in. za sprawą skrytobójcy, który sprawdzał się niemal zawsze na przestrzeni sezonu. Jedyne przegrane wicemistrzów świata z tym bohaterem w składzie miały miejsce przeciwko... Teamowi Aster. Synergia Drow Ranger z Miraną oraz Liną okazała się zbyt silna dla Ame i kolegów i po 42 minutach było 1:0 dla Aster. Druga odsłona rywalizacji okazała się o wiele bardziej jednostronna na niekorzyść PSG.LGD. Wspierający nie pomagali swoim core'om w kluczowych momentach. LGD było gorsze tego dnia i zasłużyło na porażkę 0:2. Tym samym Team Aster zapewnił sobie miejsce w czołówej czwórce.
Zespoły z Europy Zachodniej na tegorocznym TI są eliminowane jedynie przez rywali z tego samego regionu. Gaimin Gladiators oraz Entity zajęły miejsca 9-12 po zaciętych pojedynkach odpowiednio z OG i Teamem Liquid. Zwycięskie ekipy spotkały się w meczu o top 6 turnieju. OG zagrało poniżej swojego poziomu, co było widoczne w stylu pełnym potknięć i błędów. Z drugiej strony Team Liquid grał jak natchniony i mecz skończył się 2:0. Lasse "MATUMBAMAN" Urpalainen, który zadeklarował, że skończy karierę po konkluzji The International 2022, rozgrywa świetne zawody.
Thriller o najlepszą czwórkę TI
Szwedzi ze wspomnianym Finem w składzie stanęli przed szansą na występ w finałowym weekendzie Internationala. Przeszkodą było Thunder Awaken. Po porażce z Teamem Secret Peruwiańczycy musieli zatrzymać reprezentantów najmocniejszego regionu świata, aby kontynuować swoje marzenie. Ani fani, ani nawet gracze nie byli gotowi na tak emocjonujące starcie. Pierwsza gra miała być najlepszą w tym BO3. Jak można pobić skuteczny comeback Thunder Awaken z mega creepów? Można, jednak w drugiej odsłonie starcia nie było aż takich emocji. Team Liquid zabił mecz draftując Broodmother byłemu zawodnikowi Teamu Secret — Ludwigowi "zai" Wahlbergowi. Szwed swoimi manewrami otwierał mapę kolegom, a ci odwdzięczali się synergią w kluczowych momentach walk. Liquid relatywnie gładko wymusiło trzecią odsłonę rywalizacji.
Ostatnia gra obfitowała w niemal ciągłą walkę — 89 eliminacji w 50 minut, pierwszy Rampage w historii TI, który nie owocował wygraną zespołu, nieudaną próbę zniszczenia Starożytnego przez Thunder Awaken oraz kluczowe zagrania MATUMBAMANA, które ratowały życie midlanerowi — Michaelowi "miCKe" Vu:
Matu to the rescue! What an end to what a series! #TI11 pic.twitter.com/f68Y66cXPm
— The International (@dota2ti) October 23, 2022
Ostatnia gra należy do tych wydarzeń w Docie, które zasługują obejrzenia w całości, ponieważ żadna relacja tekstowa nie odda jej piękna. Obejrzenie meczu w całości może być jedynym sposobem, aby zrozumieć emocje fanów, graczy i trenerów po wybuchu bazy Thunder Awaken:
TA pożegnało się z turniejem w świetnym stylu, a Team Liquid z pozostałymi trzema ekipami ma niemal tydzień na przygotowanie się na najważniejszy weekend 2022 roku. W najlepszej czwórce znajdują się aż trzy zespoły z Europy Zachodniej, co potwierdza dominację regionu na świecie. Pierwszym meczem fazy finałowej The International 2022 będzie starcie Teamu Secret z Tundrą Esports, które rozpocznie się 29 października o godzinie 6:00.
Transmisja z The International 2022 wraz z angielskim komentarzem dostępna jest na oficjalnym kanale Doty 2 na Twitchu. Po więcej informacji na temat mistrzostw świata zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner: