Niepokonane HONORIS
W połowie miesiąca HONORIS całkiem nieźle wypadło zresztą w drugiej jesiennej edycji rozgrywek, docierając do czołowej czwórki. Ale to jeszcze nic w porównaniu z tym, co podopieczni Vincenta "VinSa" Jozefiaka pokazali podczas edycji trzeciej. Chociaż ta zaczęła się dość przeciętnie, bo po dwóch łatwych meczach wielkie H miało ogromne problemy z ARCRED z Europy Wschodniej, z którym rozprawiło się dopiero po dogrywce. Potem przyszły również triumfy nad 9 Pandas znanego z Natus Vincere Denisa "seizeda" Kostina czy też nad los kogutos, których wspomagał związany na co dzień z AGO Esports Miłosz "sh3nanigan" Klimczak. Co istotne, wspomniane Koguty TaZ i jego koledzy pokonali w półfinale.
W związku z tym awansowali oni do wielkiego finału, gdzie na ich drodze znalazło się JiJieHao International – zespół trzech Izraelczyków oraz dwóch Rosjan, Dmitriya "facecracka" Alekseyeva i Vadima "DavCosta" Vasilyeva. Sam mecz zaczął się na Nuke'u, gdzie do pewnego momentu obie drużyny szły ze sobą łeb w łeb i dopiero w drugiej połowie HONORIS wrzuciło wyższy bieg. Efekt? Triumf rzutem na taśmę w stosunku 16:13. O wiele bardziej jednostronny przebieg miało Ancient, gdzie Polacy rozgromili swoich oponentów aż 16:1 i tym samym zatriumfowali w ESEA Cash Cup! – Pierwsze koty za płoty, fajnie, bo musieliśmy wygrać 9 map z rzędu, żeby dziabnąć ten turniej – nie krył zadowolenia trener ekipy, VinS.
Zespół TaZa bogatszy o 3 tysiące dolarów
Dzięki wygranej w trzecim jesiennym ESEA Cash Cup gracze HONORIS wzbogacili się o 3 tysiące dolarów. To największa zdobycz pieniężna, która padła łupem wielkiego H w sezonie 2022. Z kolei czek o wartości 1 tysiąca dolarów otrzymali wicemistrzowie, czyli JiJieHao International. Pozostałe drużyny, w tym los kogutos, Anonymo Esports czy też MONTE Szymona "kRaSnaLa" Mrozka, swoją przygodę z turniejem zakończyły z pustymi rękami.