Modern Warfare II bije rekord...

Pod dwóch nie najlepszych częściach Call of Duty, Vanguard oraz Black Ops Cold War, wszyscy szykowali się na ogromny sukces, którym miało być tegoroczne Modern Warfare II. Wszak CoD jest potężną marką, szczególnie dobrze sprzedającą się w Stanach Zjednoczonych. Nic więc dziwnego, że głodni dobrej produkcji gracze rzucili się na jej najnowszą część, błyskawicznie pobijając rekord zarobkowy serii, który sięgnął ponad 800 milionów dolarów w trzy dni. Dodatkowo Infinity Ward wraz z partnerami przygotowali w oparciu o MW II drugą część Warzone, czyli strzelanki w formacie battle royale.

...ale gracze uciekają

Mimo tak świetnego początku okazuje się, że gracze zaczynają odchodzić od produkcji. Proces ten świetnie obrazuje portal steamcharts.com, w którym widać, że gra cieszy się coraz to mniejszym zainteresowaniem wśród fanów.

W pierwszym tygodniu po premierze Warzone 2.0 produkcja jedynie na Steamie notowała pomiędzy 400 tysięcy a 500 tysięcy jednocześnie grających graczy. W następnych dniach widać jednak gwałtowny spadek. W pierwszej części bieżącego tygodnia, krótko przez aktualizacją śródsezonową, statystyka ta spadła poniżej 200 tysięcy graczy.

Activision z pewnością nie do końca oczekiwało takiego rozwoju sytuacji. Problem w tym, że Warzone 2.0 boryka się z wieloma problemami, zarówno natury technicznej, jak i gameplayowej, a dodatkowo w dużym stopniu odbiega od pierwszej części, która, zdaniem wielu graczy, była po prostu lepsza. Natomiast tryb wieloosobowy Modern Warfare II, choć prezentuje się świetnie, póki co jest dość okrojony, a na jego rozwój będziemy musieli poczekać do kolejnych sezonów produkcji.