HONORIS i Apeks zawalczą o wyjazd do Australii
A trzeba przyznać, że za zawodnikami HONORIS wcale nie taka łatwa przeprawa. Wszak już pierwszego dnia otwartych zmagań grali oni nieprzerwanie od 18 do 23, a wpływ na taki stan rzeczy miała postawa rywali z Lazer Cats, którzy nie chcieli przełożyć ostatniego meczu. Efekt? Zostali rozgromieni aż 5:16! – Łatwy winek na koniec przeciwko oponentom, którzy prawdopodobnie chcieli wziąć na nas w/o – podsumował później Kamil "Sobol" Sobolewski. W ostatniej rundzie jego ekipa natrafiła natomiast na akademię Teamu Spirit, która dopiero co mogła świętować triumf w CCT West Europe Series #1. Niemniej tym razem gracze z Europy Wschodniej powodów do świętowania nie mieli, bo po trzymapowym boju musieli rzutem na taśmę uznać wyższość Polaków na decydującym Inferno.
Co warte wspomnienia, gracze HONORIS to nie jedyni nasi rodacy, którym udało się osiągnąć sukces w otwartych eliminacjach do zawodów w Australii. Swoje chwile triumfu miało również Apeks, czyli drużyna prowadzona przez Jakuba "kubena" Gurczyńskiego. Podopieczni 34-latka po drodze wyrzucili za burtę HaspersTM, a także akademię Astralis. Z kolei ostatnią na ich drodze przeszkodą byli ex-reprezentanci Rapid Ninjas, którzy zarówno na Inferno, jak i na Anubisie stawiali zdecydowany opór. Niemniej i w pierwszym, i w drugim przypadku to Apeks przechylało szalę na swoją stronę, w czym spora zasługa Damjana "kyxsana" Stoilkovskiego i Justinasa "jL-a" Lekaviciusa, gdyż to właśnie oni ustrzelili odpowiednio 48 i 47 fragów.
Lista uczestników zamkniętych eliminacji do ESL Challenger Melbourne:
1WIN |
Apeks |
Aurora Gaming |
Copenhagen Flames |
||||
ECSTATIC |
forZe |
HONORIS |
Sprout |
Zamknięte eliminacje do ESL Challenger Melbourne 2023 odbędą się między 8 a 10 marca. Ostatecznie jednak po awans na zaplanowaną na 28-30 kwietnia imprezę zapewni sobie tylko jedna formacja.