Drużyna Agresivoo kończy na czwartym miejscu LFL-a

Dzisiejszego wieczora akademia Teamu BDS walczyła z Teamem GO o awans do półfinałów LFL-a. Podopieczni Pawła "delorda" Szabli w zeszły czwartek rozprawili się z Solary z Dawidem "Melonikiem" Ślęczką i Lucjanem "Shlatanem" Ahmadem w składzie. Pojedynek ten przebiegł bardzo sprawnie dla BDS.A. GO z kolei poradziło sobie dzień wcześniej z GameWard, w którego barwach występuje Oskar "Raxxo" Bazydło.

Obie formacje dwukrotnie spotykały się ze sobą w ramach fazy zasadniczej, gdzie zarówno w pierwszym, jak i drugim pojedynku triumfowali Tobiasz "Agresivoo" Ciba i spółka. Tym razem jednak było inaczej. Zespół Linasa "Lyncasa" Nauncikasa nie miał żadnych problemów w pokonaniu formacji z dwójką Polaków w szeregach. Co prawda po pierwszych dwóch potyczkach na tablicy wyników widniał remis, ale dwie kolejne gry już były pewnymi zwycięstwami w wykonaniu drużyny litewskiego leśnika. Tym samym to właśnie jego ekipa zapewniła sobie nie tylko awans do starcia półfinałowego LFL-a, ale też i bilet na EMEA Masters. Agresivoo i jego towarzysze natomiast muszą zadowolić się czwartą pozycją w klasyfikacji.

Poza GO w grze o mistrzostwo LFL-a pozostały jeszcze Aegis oraz LDLC OL. To właśnie to trio będzie reprezentować ligę francuską na EM. Najbliższe spotkanie już jutro, a w nim AEG stanie w szranki z Lyncasem i jego kompanami. Wielki finał zaplanowany jest natomiast na piątkowy wieczór, gdzie na swojego rywala czeka już LDLC. Transmisję z nadchodzących meczów będzie można obejrzeć na oficjalnym kanale ligi na Twitchu.