9INE 9INE 1:2 Cloud9 Logo Cloud9
Vertigo 16:9 | Ancient 8:16 | Overpass 20:22

9INE funduje horror

Mecz został rozegrany w ramach turnieju Brazy Party. Było to spotkanie drużyn, które miały po jednym zwycięstwie na swoim koncie. Rozgrywka rozpoczęła się na Vertigo, wyborze Polaków. 9INE rozpoczęło dobrze, od wygrania pistoletówki oraz kilku kolejnych rund. C9 potrafiło jednak odpowiedzieć bardzo szybko, w wariancie full. Dla antyterrorystów rozpoczęła się bardzo trudna przeprawa, gdyż rywale nie odpuszczali nawet na moment. Rundy szły łeb w łeb, ale to ekipa Wiktora "mynia" Kruka w najważniejszych momentach okazywała się lepsza. Po bardzo wyrównanej walce połowa zakończyła się wynikiem 10:5 dla 9INE. Po zamianie stron druga pistoletówka wpadła na konto formacji Timura "bustera" Tulepova. Polacy przegrali również w wariancie force. Kolejne punkty pomimo zaciętego oporu wpadały na konto C9. mynio i koledzy potrafili jednak odnaleźć się w najbardziej odpowiednim momencie. Dzięki temu 9INE cały czas utrzymywało przewagę punktową. Po złym początku terroryści jednak potrafili zmienić obraz gry. Całkowicie zdominowali atak, nie zostawiając rywalom szans. Formacja Kacpra "Kylara" Walukiewicza wygrała Vertigo 16:9

Drugą mapą spotkania był Ancient. Początek był zbliżony do Vertigo. Pistoletówka wpadła na konto Polaków, którzy zwyciężyli bez żadnej straty. Następnie ponownie wywiązała się wyrównana walka, punkty wpadały na konto zarówno jednej, jak i drugiej formacji. W pewnym momencie Cloud9 zaczęło jednak dominować. 9INE w ostatnim czasie nie udawało się dobrze rozgrywać Ancienta i tej złej passy nie udało się teraz pokonać. Rywale rodaków triumfowali 16:8.

Rozwiązanie miało nadejść na Overpassie. Od pierwszych minut rozgrywki widać było, że żadna z drużyn nie chce odpuścić. Polacy rozpoczęli po stronie terrorystów. 9INE zagrało bardzo dobry atak i połówka zakończyła się rezultatem 8:7 dla ekipy mynia. Po zamianie stron wydawało się, że antyterroryści mają pod kontrolą całe spotkanie. Jednak C9 dokonało spektakularnego powrotu, doprowadzając do dogrywek. I to właśnie w nich formacja bustera zwyciężyła 22:20.