Dawid LaskowskiT1 broni się przed reverse sweepem na MSI, G2 odsyła Lwy do domu
| Gen.G Esports |  |
2:3 |  |
T1 |
Prawdziwą gratkę entuzjaści League of Legends otrzymali w pierwszym meczu dzisiejszych zmagań na MSI. Po pierwszych dwóch grach wydawało się, że to Lee "Faker" Sang-hyeok i jego towarzysze łatwo sięgną po ostateczne zwycięstwo. Co więcej, trzecia potyczka również wyglądała na szybki triumf w wykonaniu T1. Tak się jednak nie stało, bowiem ekipa legendarnego midlanera na własne życzenie przegrała to starcie, niepotrzebnie goniąc Jeonga "Chovy'ego" Ji-hoona. Później zaczęły się kłopoty T1, które musiało uznać wyższość przeciwników w czwartej bójce. O wszystkim miała zatem rozstrzygnąć piąta batalia. I ta przez długi czas była niezwykle wyrównana. Obie formacje bały się jednak definitywnie pociągnąć za spust. Dopiero w 25. minucie doszło do prawdziwej wojny, którą wygrali 27-letni midlaner i jego kompani. Moment później zdołali już rozbić wrogi Nexus i obronić się przed blamażem.
| G2 Esports |  |
3:0 |  |
MAD Lions |
Zaraz po poprzedniej batalii w walce o życie zmierzyli się zawodnicy G2 oraz MAD. Samuraje, mimo iż ponieśli całkiem niedawno porażkę z Lwami, byli dzisiaj znacznie lepsi od swoich przeciwników. W efekcie zespół Javiera "Elyoyi" Prades Batalli musiał pogodzić się z przegraną wynikiem 0:3. Co prawda jedna z gier, a konkretniej druga, przez długi czas była prowadzona przez hiszpańskiego leśnika i jego kompanów. O wszystkim zadecydowały jednak detale, w których G2 było lepsze w kluczowych momentach. W ten sposób Rasmusowi "Capsowi" Wintherowi i jego towarzyszom udało się zniwelować straty i finalnie triumfować. Spory wkład w dzisiejsze zwycięstwo miał Sergen "BrokenBlade" Çelik, który Cassiopeią czynił na Summoner's Rifcie cuda. To właśnie głównie dzięki niemu mistrzowie zimowej edycji LEC byli w stanie powrócić do gry w drugiej potyczce.
Dla MAD Lions dzisiejsza porażka oznacza koniec turnieju. G2 natomiast czeka na ten moment na swojego przyszłego rywala, którym będzie przegrany pojedynku JD Gaming kontra Bilibili Gaming. Ten już jutro o godzinie 13:00.
Po więcej informacji dotyczących MSI 2023 zapraszamy do naszej relacji tekstowej:
