Team Liquid 0 : 2 Apeks
Ancient 10:16 | Overpass 11:16 | Anubis

Apeks już od pierwszych minut robiło wszystko, by zdobyć kontrolę nad meczem. I robiło to niesamowicie skutecznie, bo mimo gry w obronie Liquid nie było w stanie pokazać choćby minimum swoich atutów, stanowiąc jedynie blade tło dla podopiecznych kubena. Ci nierzadko nie musieli nawet doprowadzać do wybuchu bomby, bo wcześniej udawało im się wyeliminować wszystkich oponentów. W efekcie formacja z Europy po pierwszej połowie mogła pochwalić się aż siedmiopunktowym prowadzeniem, a przed sobą miała jeszcze występ jako CT. Dla TL natomiast przyszłość malowała w ciemnych barwach, nic więc dziwnego, że po przerwie ekipa zza oceanu wrzuciła wyższy bieg. Zaczęła od zdobycia pistoletówki, a potem kontynuowała próby odrabiania strat. Problem w tym, że Apeks od czasu do czasu również punktowało i z każdym takim zapunktowaniem przybliżało się do zwycięstwa. To zawodnicy naszego rodaka ostatecznie osiągnęli po 26 rundach, triumfując 16:10.

Następnie obie formacje przeniosły się na Overpassa. Ta mapa była akurat wyborem Liquid, więc zespołu spod znaku konia mieli podstawy, by liczyć na lepszą postawę swoich ulubieńców. Jeżeli jednak tak było, to musieli się srogo zawieść, bo TL radziło sobie naprawdę fatalnie i kompletnie nie radziło sobie z fantastycznie wyglądającym Damjanem "kyxsanem" Stoilkovskim. Macedończyk był prawdziwym katem, który skutecznie pozbawił drużynę z Ameryki Północnej ochoty do gry. Efekt? Jednostronna pierwsza połowa i ogromne prowadzenie Apeks w stosunku aż 11:4! Ale to nie był jeszcze koniec, bo Mareks "YEKINDAR" Gaļinskis i jego partnerzy podjęli próbę comebacku i wraz z przejściem do obrony zaczęli stopniowo skracać dystans. Gracze kubena długo natomiast nie potrafili poradzić sobie z tą nagłą zmianą i pojawiły się nawet obawy, że mogą wypuścić korzystny rezultat z rąk. Na szczęście jednak nic takiego nie miało miejsca, bo przy wyniku 13:11 Apeks wrzuciło wyższy bieg i ostatecznie przypieczętowało swój awans wygraną 16:11.


Po więcej informacji na temat BLAST.tv Paris Major 2023 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

BLAST.tv Paris Major 2023