Apeks Apeks 0 : 2 Vitality Team Vitality
Mirage 14:16 | Vertigo 12:16 | Inferno

kuben i jego gracze żegnają się z Majorem

Spotkanie rozpoczęło się od Mirage'a wybranego przez Apeks. Pierwsza pistoletówka padła łupem Vitality, gdzie znakomitymi umiejętnościami popisał się Mathieu "ZywOo" Herbaut. Francuz był obłędny w początkowych rundach, notując aż 17 zabójstw na przestrzeni zaledwie ośmiu potyczek. To przede wszystkim dzięki niemu Pszczoły wysunęły się na start na kilkupunktową przewagę. Gracze rodzimego szkoleniowca jednak nie poddawali się tak łatwo i przeprowadzili parę skutecznych natarć. Kluczowe były też dwa wygrane clutche, najpierw przez Joakima "jkaema" Myrbostada a później Martina "STYKO" Styka. W ten sposób przechodzili oni do defensywy z zaledwie jednym oczkiem straty. Później sytuacja mocno się skomplikowała, bowiem głównie rundy wpadały na konto graczy francuskiej organizacji. Apeks stać jednak było jeszcze na zryw i to całkiem znaczący. W efekcie było niezwykle blisko, aby doprowadzić do dogrywki, ale w trzydziestej bójce lepsze było Vitality, które triumfowało 16:14.

Po przerwie akcja przeniosła się na Vertigo. Pistoletówka ponownie wpadła na konto Pszczół, lecz zawodnicy polskiego szkoleniowca od razu się odgryźli i zdobyli kilka cennych punktów. To jednak było na dłuższą chwilę na tyle, gdyż później triumfowali wyłącznie ZywOo i spółka. W efekcie przed zamianą ról Vitality prowadziło 10:5. Reprezentanci francuskiej organizacji byli zatem już bardzo blisko zwycięstwa. Apeks starało się jeszcze oddalić tę wizję, odrabiając całą stratę do rywali. Jednak jak tylko na tablicy wyników pojawił się rezultat 10:10, to TV od razu wzięło się do pracy i znowu uciekło. I choć jkaem i jego kompani zdołali jeszcze przeprowadzić dwa udane natarcia, tak to było na tyle. Gospodarze wygrali 16:12 i zameldowali się w finale Majora.


Po więcej informacji na temat BLAST.tv Paris Major 2023 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

BLAST.tv Paris Major 2023