PACT 1 : 2 Illuminar Gaming
Inferno 11:16 | Overpass 16:13 | Mirage 1:16

Co zaskakujące, to PACT lepiej wszedł w dzisiejszy mecz i to mimo gry po stronie atakującej! Miksowa ekipa prowadziła już 3:0 i dopiero wtedy swój dorobek zaczęło budować Illuminar, ale szło to bardzo opornie. Dopiero tuż przed przerwą zespół dowodzony przez Mateusza "TOAO" Zawistowskiego po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie, aczkolwiek zaledwie jednopunktowe. Trudno więc mówić tutaj o szczególnie okazałym rezultacie. Niespodziewanie jednak po przejściu do ataku w IHG wstąpiły nowe siły. Zespół spod znaku błękitnego oka bardzo dobrze radził sobie z atakiem na BS-y – a może to PACTOWI tak słabo wychodziło ich bronienie? Tak czy inaczej, TOAO i jego partnerzy zręcznie odskoczyli przeciwnej piątce i nim ta podjęła realną próbę zawalczenia o zwycięstwo, było po wszystkim. Illuminar wygrało na mapie przeciwnika 16:11.

To niepowodzenie ewidentnie rozwścieczyło formację Pawła "innocenta" Mocka, bo ta na Overpassa przyszła z podwójnym zestawem sił. I zrobiła z niego użytek, bo nim zdążyliśmy się na dobre rozsiąść w fotelach, PACT prowadził już 7:0! Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał, a już najmniej spodziewali się go gracze Illuminar. Było to widać choćby po tym, że po otrzymaniu tych wszystkich ciosów długo nie potrafili dość do siebie i na dobrą sprawę do końca pierwszej połowy nie znaleźli skutecznego sposobu na wrogą obronę. Z tego też powodu przegrywali aż 3:12 i wydawało się, że nie mają już żadnych szans na tej mapie. Nic bardziej mylnego, bo IHG po zmianie stron jeszcze raz zmieniło również swoje oblicze i z szybkością karabinu maszynowego zaczęło zgarniać kolejne wygrane rundy. Czas więc mijał, a PACT wyglądał na coraz bardziej pogubiony. Niewiele zresztą brakowało, a miks wypuściłby wygraną z rąk, ale finalnie nic takiego nie miało miejsca, bo rzutem na taśmę udało mu się zatriumfować 16:13.

Potrzebny był więc Mirage. Mirage, który... skończył się nim się na dobre zaczął. Po dwóch zaciętych bojach przyszła bowiem pora na bój całkowicie jednostronny. A wszystko przez Illuminar, które po wcześniejszej przegranej miało świadomość, że musi mieć się na baczności. Drużyna TOAO nie chciała więc pozostawić niczego przypadkowi i od pierwszych sekund ostro wzięła się za punktowanie. A PACT, chociaż w piątej rundzie odpowiedział, to... więcej wskórać nie potrafił. I to dosłownie, bo to jedno zgarnięte oczko była pełną zdobyczą miksowej formacji w trzeciej potyczce. Wszystkie pozostałe punkty wpadły natomiast na konto IHG, które w ten sposób zniszczyło przeciwników, gromiąc ich potężnym 16:1 i tym samym zrzucając do Grupy Spadkowej.


Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2023 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

ESL Mistrzostwa Polski Wiosna 2023