Ignis Serpens vs Anonymo w wielkim finale
Jako pierwsi miejsce w finale ESL Mistrzostw Polski zapewnili sobie obrońcy tytułu z Ignis Serpens. Ci ponownie pojawili się na serwerze w odmienionym zestawieniu, bo Dominika "Murloka" Balawendera zastąpił Bartosz "moonwalk" Mikołajczyk. I początkowo można było mieć wrażenie, że to rotowanie graczami odcisnęło w końcu swoje piętno, bo na pierwszej mapie, Inferno, IS znacząco uległo Illuminar Gaming. Potem okazało się jednak, że był to tylko wypadek przy pracy, bo zarówno Ancient, jak i Mirage padły już łupem podopiecznych Mikołaja "turtle'a" Dziedzica. W ten sposób to właśnie oni zatriumfowali 2:1 i już teraz można snuć rozważania, jaką piątkę wystawią na decydujące spotkanie.
Spotkanie, w którym przyjdzie im zmierzyć się z Anonymo Esports. Można powiedzieć, że takiej pary finałowej wielu się spodziewało, bo przecież Anonimowi jeszcze przed startem wiosennej kampanii wydawali się jednymi z głównych kandydatów do tytułu. I w dzisiejszej potyczce z AGO esports potwierdzili, że nie było to bezzasadne. Co prawda na Nuke'u stoczyli oni z Jastrzębiami zacięty bój, zakończony dopiero po 30 rundach, ale już Ancient był pokazem całkowitej dominacji. Piątka dowodzona przez Dawida "lunAtica" Cieślaka doszczętnie zniszczyła graczy AGO oraz ich marzenia o występie w niedzielnym finale. To była deklasacja, która pozwala Anonymo z optymizmem przystąpić do decydującej batalii.
Komplet sobotnich wyników ESL Mistrzostw Polski:
10 czerwca | ||||||
Półfinał |
||||||
14:00 | Ignis Serpens | 2:1 | Illuminar Gaming | Inferno 9:16 Ancient 16:10 Mirage 16:11 |
||
17:00 | Anonymo Esports | 2:0 | AGO esports | Nuke 16:14 Ancient 16:2 |
Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2023 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.