Niedźwiedzie dominują rywali

W pierwszym półfinale Virtus.pro wygrało z 9z Teamem wynikiem 2:0. Spotkanie rozpoczęło się na Ancient. Pierwsza połowa była wyrównana i zakończyła się wynikiem 8:7 dla VP. Po zamianie stron zawodnikom z Ameryki Południowej nie udało się wygrać żadnej rundy, w efekcie czego podopieczni ormiańskiej organizacji zwyciężyli w stosunku 16:7. Po przerwie rozgrywka przeniosła się na Inferno, gdzie od samego początku widać było zdecydowanie w grze Virtusów. Przed zamianą stron Niedźwiedzie wypracowały siedmiopunktową przewagę i tak, jak podczas pierwszej gry, tak i na Inferno po zamianie stron VP nie oddało rywalom już ani jednego punktu.

ENCE zwycięża FORZE

Drugi półfinał był poniekąd lustrzanym odbiciem tego pierwszego. Pierwszą mapą tego pojedynku był Nuke. FORZE Esports rozpoczęło mecz z przytupem, wygrywając dwie pierwsze rundy. Następnie cztery punkty z rzędu zainkasowało ENCE, ale Rosjanie wzięli się do roboty i finalnie po pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 9:6. Po zamianie stron ekipa Pawła "dychy" Dychy nabrała wiatru w żagle i wygrała 16:11. Druga gra odbyła się na Overpassie, gdzie ENCE statystycznie nie radzi sobie najlepiej. Tym razem stanęło na wysokości zadania i wygrało wynikiem 16:5, tym samym meldując się w finale.

Virtus.pro podnosi puchar

Wielki finał otworzył Overpass, na którym Virtus.pro od samego początku grało bardzo pewnie. Dobra forma Davida "n0rb3r7a" Danielyana przełożyła się na dobrą grę całego zespołu, co zaowocowało wynikiem 11:4. Po zamianie stron ENCE podzieliło los 9z i nie zdobyło żadnego punktu, a Niedźwiedzie przypieczętowały triumf 16:4. Anubis był o wiele bardziej wyrównany. ENCE wyszło nawet na czteropunktowe prowadzenie i mimo prób VP to właśnie drużyna dychy wygrała wynikiem 16:14. Pierwszy raz podczas fazy play-off o losach spotkania zadecydowała trzecia mapa. Ośmiornice rozpoczęły Mirage'a od prowadzenia 6:2, jednak rywale całkiem sprawnie doprowadzili do remisu, a przed zamianą stron ósmy punkt zdobyła drużyna z Polakiem w składzie. Druga odsłona mapy zapowiadała się na znacznie bardziej jednostronną, ale z czasem Virtusi wrócili na właściwe tory i mimo że wyrównali dopiero w 28. rundzie, końcówka należała już w pełni do nich. ENCE w ciągu ostatnich dziewięciu wymian wygrało tylko raz i ostatecznie musiało przełknąć gorycz porażki.

Wyniki niedzielnych meczów ESL Challenger Katowice 2023:

11 czerwca

Półfinał

12:30 Virtus.pro 2:0 9z Team Ancient 16:7
Inferno 16:5
16:00 FORZE Esports 0:2 ENCE Nuke 11:16
Overpass 5:16

Wielki finał

19:30 Virtus.pro 2:1 ENCE Overpass 16:4
Anubis 14:16
Mirage 16:14

Końcowa klasyfikacja finałów ESL Challenger Katowice 2023:

1. Virtus.pro 50 000 $
2. ENCE 20 000 $
3-4. 9z Team, FORZE Esports 10 000 $
5-6. ECSTATIC, Party Astronauts 3 000 $
7-8. Bravado Gaming, paiN Gaming 2 000 $

ESL Challenger