MOUZ sadza JDC na ławce

Na ławce rezerwowych usiadł bowiem Jon "JDC" de Castro. Niemiec do MOUZ trafił w czerwcu 2021, ale początkowo występował tylko w akademii. Do pierwszego zespołu przesunięto go dziewięć miesięcy później i od tego czasu on i jego partnerzy dotarli m.in. do półfinału Intel Extreme Masters Rio 2022 oraz zdobyli wicemistrzostwo IEM Dallas 2023. – Nawet jeżeli było wiele czynników, które wpłynęły na tę decyzję, biorę pełną odpowiedzialność za siebie i za to, że nie potrafiłem dać z siebie więcej niż dałem. Jestem przekonany, że wniosłem do tego składu silną mentalność i ducha drużyny. Wiem, że w wielu przypadkach zrobiłem dokładnie to, czego ode mnie oczekiwano i starałem się wypełniać swoje zadania tak perfekcyjnie, jak tylko się dało. Ludzie, którzy ze mną współpracowali, wiedzą, że jestem bezinteresowny i mam umysł zawsze otwarty na podpowiedzi – zapewnił 23-letni Niemiec.


Śledź transfery na scenie Counter-Strike'a:


Pożegnanie z JDC jest sporą niespodzianką, bo dotychczas wydawało się, że poza ekipą Myszy mogą wylądować inni zawodnicy. Od wielu tygodni z MOUZ łączony jest Kamil "siuhy" Szkaradek z GamerLegionu, a niedawno pojawiły się też plotki o zainteresowaniu osobą Abdula "degstera" Gasanova z OG. Problem w tym, że Polak to prowadzący, zaś Rosjanin pełni rolę snajpera, co oznaczałoby rozstanie odpowiednio z Christopherem "dexterem" Nongiem i Ádámem "torzsim" Torzsásem. Na razie jednak obaj zawodnicy pozostają w szeregach niemieckiej organizacji, trudno więc powiedzieć, kto zajmie miejsce zwolnione przez De Castro.

Skład MOUZ prezentuje się następująco:

Christopher "dexter" Nong
David "frozen" Čerňanský
Ádám "torzsi" Torzsás
Dorian "xertioN" Berman
Dennis "⁠sycrone⁠" Nielsen (trener)