ENCE 1 : 3 G2 Esports
Nuke 4:16 | Mirage 10:16 | Anubis 16:13 | Ancient 9:16 | Vertigo

G2 wychodzi na prowadzenie, ENCE odpowiada

Wielki finał rozpoczął się od potężnego uderzenia ze strony G2. Samuraje świetnie radzili sobie z grą w defensywie i w pewnym momencie całkowicie odcięli ENCE od dostępu do punktów. Albowiem ekipa Pawła "dychy" Dychy nie była w stanie na dobre przełamać wrogich szyków obronnych i tych okazjonalnie zasilała swoje konto punktami. To jednak wystarczyło tylko do wypracowania wyniku 4:11, który już po chwili zmienił się w 4:16. Niemniej niezrażone pogromem na własnej mapie Ośmiornice na Mirage'u ponownie spróbowały podjąć rękawicę. Dodatkowo jeszcze w pierwszej połowie potrafiły one dotrzymać kroku swoim oponentom. Ba, dycha i partnerzy przed przerwą prowadzili nawet 8:7! Ale znowu po zmianie strony grało już tylko G2, które zdobyło 9 rund, oddało zaledwie dwie i finalnie zatriumfowało 16:10.

W tym momencie ENCE nie miało już miejsca na błędy, bo każda kolejna przegrana mapa oznaczałaby porażkę w całym finale. Mimo to gracze fińskiej organizacji raz jeszcze zakasali rękawy i ruszyli przed siebie, walcząc o reverse sweepa. I znowu, tak jak na poprzedniej mapie, w połowie numer jeden szło im obiecująco. Zespół naszego rodaka mimo gry w natarciu był bardzo skuteczny i wypracował pięciopunktowe prowadzenie. Co więcej, po chwili wyprowadził kolejne celne ciosy i przeważał już w stosunku 14:5. Dopiero wtedy zaczęło robić się niebezpiecznie, bo G2 rzuciło się po comeback i było zaskakująco blisko osiągnięcia tego celu. Ostatecznie skończyło się na wyniku 16:13 dla ENCE, ale dycha i spółka z pewnością poczuli na karkach oddech rywali.

NiKo i spółka z mistrzowskim tytułem

Rywali, którzy na Anciencie faktycznie przypieczętowali swój triumf. Tam tak naprawdę G2 cały czas rozdawało karty, a Ośmiornice tylko od wielkiego dzwonu odważniej dochodziły do głosu. Niemniej 6:9 do przerwy to nie był najlepszy rezultat i nawet wygrana pistoletówka nie pomogła formacji Polaka w powrocie do meczu. To bowiem Samuraje byli górą, zamykając tę mapę wynikiem 16:9 i cały mecz rezultatem 3:1. Tym samym G2 do lutego triumfu na IEM Katowice 2023 dołożyło mistrzostwo drugiego legendarnego turnieju, IEM Cologne 2023 właśnie. Należy pamiętać, że ogromna w tym zasługa gwiazdy zespołu, Nikoli "NiKo" Kovača. To wszakże Bośniak w uznaniu swoich zasług został zresztą wybrany ESL Pro Tour DHL MVP.

Końcowa klasyfikacja IEM Cologne 2023:

1. G2 Esports 400 000 $
2. ENCE 180 000 $
3-4. Astralis, Team Vitality 80 000 $
5-6. Cloud9, Heroic 40 000 $
7-8. GamerLegion, Natus Vincere 24 000 $
9-12. FaZe Clan, Fnatic, Monte, MOUZ 16 000 $
13-16. 9INE, Ninjas in Pyjamas, OG, TheMongolZ 10 000 $
17-20. Apeks, FURIA, Imperial Esports, Team Liquid 4 500 $
21-24. BIG, Complexity, Grayhound, Into the Breach 2 500 $

Intel Extreme Masters IEM