Najpierw zdominowali split, a następnie głosowanie
W najnowszej odsłonie najlepszej piątki LEC nie było miejsca na samotne rodzynki z drużyn z niższych lokat. Wszystkie pozycje w pierwszym All-Pro Teamie obsadzono graczami G2 Esports. Split został zdominowany przez Samurajów nie tylko zespołowo – indywidualna dyspozycja każdego z zawodników była zdecydowanie ponadprzeciętna. Nic więc dziwnego, że znaczna większość oddała swoje głosy właśnie na ten kolektyw.
Sergen "BrokenBlade" Çelik, toplaner zwycięskiej formacji, miewał w swojej karierze lepsze i gorsze splity. Runda letnia zdecydowanie należała jednak do niego. Turecki zawodnik zawsze potrafił wcielić się w rolę, której w danym momencie oczekiwała od niego drużyna, niezależnie od tego, czy kierował Ornnem, Renektonem, czy Jaxem – a ten ostatni wyglądał w jego rękach szczególnie dobrze. Elastyczność była zdecydowanie jedną z jego najmocniejszych stron na przestrzeni całego splitu. Nie zabrakło również popisów podczas fazy liniowej. Toplaner w 21 grach zdobył aż dziesięć solowych zabójstw.
Podobnie można by zresztą rzec o Martinie "Yike'u" Sundelinie. Szwedzki leśnik niegdyś znany był jako koneser agresywnych herosów, skupionych na zadawaniu obrażeń. W G2 Esports pokazał, że potrafi zagrać niemal wszystkim. Panująca latem meta sprowadzała większość dżunglerów do roli "mięsa armatniego" w postaci Sejuani czy Maokaia. Yike, pomimo wpasowania się w kanon wybieranych bohaterów, stawiał jednak na kreatywność. Choć czasem obierane przez niego ścieżki kończyły się eliminacją dla przeciwnika, to znacznie częściej przynosiły one korzyści jego formacji. Pomimo pełnienia roli "zadaniowca" bywały też gry, gdzie Szwed mógł wyzwolić swoją wewnętrzną bestię. Wybrany przez Sundelina w ostatniej grze play-offów Kha'Zix przyniósł Samurajom kolejny tytuł, a leśnik zakończył spotkanie ze statystykami 8/1/11.
Midlanera wybranego do pierwszego All-Pro Teamu nie trzeba nikomu przedstawiać. Rasmus "Caps" Winther dzieli i rządzi na środkowej alejce już od wielu sezonów. Nie bez powodu mówi się, że forma G2 Esports zależy w dużej mierze od jego dyspozycji – a ta w ostatnich miesiącach była naprawdę niezła. Duński środkowy poprawił swoją fazę liniową, która niegdyś bywała jego słabszą stroną. Prawdziwa siła tego zawodnika wybrzmiewała jednak w późniejszych fazach gry. Dzięki fenomenalnym flankom i wyłapaniom Caps potrafił wielokrotnie przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojej formacji.
Dolnej alei Samurajów również nie dało się pominąć. Steven "Hans Sama" Liv oraz Mihael "Mikyx" Mehle nie bali się testować limitów i straszyć rywali już w fazie wyboru postaci. Upodobany przez nich duet Kog'Mawa z Braumem siał w całym LEC niemały postrach. Nie był to oczywiście jedyny as w ich rękawie. Francuski strzelec chętnie terroryzował oponentów swoją Kalistą oraz Dravenem. W tym wszystkim wspierał go słoweński support, nie przepuszczając żadnej okazji na zmuszenie przeciwników do zużycia błysku.
Fnatic, EXCEL oraz... Jankos
W drugim i trzecim All-Pro Teamie zaroiło się od graczy Fnatic oraz EXCEL ESPORTS. Czarno-Pomarańczowi niemal w całości przejęli drugą najlepszą piątkę. Ustąpili jedynie miejsca na górnej alei – tam rozgościł się bowiem Andrei "Odoamne" Pascu, toplaner XL. Óscar "Oscarinin" Muñoz Jiménez uplasował się natomiast w trzecim składzie, wraz z trzema zawodnikami XL – środkowym, strzelcem i wspierającym. Jako jedyny reprezentant formacji spoza top 3, do trzeciego All-Pro Teamu wkradł się Marcin "Jankos" Jankowski. Na otarcie łez po bolesnym zakończeniu sezonu, starania Polaka zostały docenione.
Tak prezentują się wszystkie All-Pro Teamy LEC Summer 2023:
- All-Pro Team #1
- Top: G2 BrokenBlade
- Dżungla: G2 Yike
- Mid: G2 Caps
- Bot: G2 Hans Sama
- Support: G2 Mikyx
- All-Pro Team #2
- Top: XL Odoamne
- Dżungla: FNC Razork
- Mid: FNC Humanoid
- Bot: FNC Noah
- Support: FNC Trymbi
- All-Pro Team #3
- Top: FNC Oscarinin
- Dżungla: TH Jankos
- Mid: XL Abbedagge
- Bot: XL Patrik
- Support: XL LIMIT
Tabelę z dokładnymi wynikami głosowania możecie zobaczyć pod tym adresem.