Heroic | 2 : 0 | Team Falcons | ||
Mirage 22:18 | Nuke 16:10 | |
Dobry start nie dał zwycięstwa
Falcons zaczęli ten mecz od mocnego uderzenia, w czym nie przeszkodził im nawet fakt, że grali w ataku. Mimo to mhL i jego partnerzy kontrolowali przebieg wydarzeń, osiągając nawet sześciopunktową przewagę. Tej nie udało się jednak utrzymać do przerwy, bo jeszcze przed nią Heroic znalazło wreszcie skuteczny sposób na zahamowanie zapędów rywali. A gdy to się stało, dystans dzielący obie ekipy zmalał do trzech oczek. Nadal jednak w korzystniejszej sytuacji wydawała się być drużyna naszego rodaka. Wydawała się. Problem w tym, że Duńczycy też bardzo sprawnie radzili sobie w ofensywie i to mimo przegranej pistoletówki. W ten sposób Sokoły nie zdołały utrzymać korzystnego wyniku i zmarnowały dwie rundy mapowe. Zamiast tego doszło do dogrywki. W tej zobaczyliśmy dziesięć dodatkowych rund, po który to Heroic było górą wynikiem 22:18. Nie pomogła nawet świetna postawa mhL-a i Mohammada "BOROSA" Malhasa, którzy przekroczyli barierę 30 fragów.
mhL i spółka za burtą
Wobec porażki na swojej mapie Falcons musieli szukać szansy na wyborze przeciwnika – Nuke'u. Problem w tym, że tam Heroic od samego początku rozdawało karty. Liderzy rankingu HLTV nie mieli żadnych problemów z regularnym inkasowaniem punktów na niełatwym przecież dla atakujących terenie. Ostatecznie zyskali oni nawet jednopunktową przewagę, z którą schodzili na przerwę. Sytuacja, w jakiej znaleźli się mhL i spółka, była więc nie do pozazdroszczenia. W drugiej połowie Sokoły musiały walczyć o życie i zaczęły nieźle, bo od wygranej rundy na pistolety. Ba, potem dołożyły kolejne oczko, ale... na tym pozytywne informacje się kończą. Do końca meczu zespół naszego rodaka zdobył już tylko jeden punkt, podczas gdy cała pozostała zdobycz padła łupem Heroicznych. W efekcie to właśnie oni zatriumfowali 16:10, zamykając spotkanie triumfem 2:0. A to oznacza, że dla składu, którego członkiem jest mhL, saudyjska impreza właśnie się zakończyła.
Po więcej informacji na temat Gamers8 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.