NRG 3:2
Team Liquid Honda

NRG melduje się w finale LCS po pełnej serii BO5

Dwa pierwsze spotkania przedostatniej serii play-offów LCS przebiegły dość niejednoznacznie. Po wyrównanych wczesnych etapach rozgrywki jedna z drużyn zaczynała nabierać rozpędu w okolicach dwudziestej minuty. Po mniejszych i większych potknięciach NRG doprowadziło do końca grę numer jeden, podczas gdy Team Liquid wyrównał wynik w grze drugiej. Dwa kolejne starcia wyglądały natomiast zupełnie inaczej. W trzeciej potyczce ekipa Ignara wyszła na prowadzenie już w pierwszych jej minutach. Zawodnicy nie wypuścili przewagi z rąk ani na moment, przejmując wszystkie obiekty neutralne z mapy. Daniem głównym okazał się Baron, który już w 24. minucie przyniósł NRG drugie zwycięstwo.

Team Liquid nie pozostał dłużny swoim rywalom. Gra numer cztery nie potrwała nawet dziewiętnastu minut. Rozwścieczone porażką Liquid nie dopuściło podopiecznych Thomasa "Thinkcarda" Slotkina do głosu, miażdżąc ich nadzieje na szybkie domknięcie serii. Po wyeliminowaniu całego NRG w walce na dolnej alei, Pyosik i spółka podjęli decyzję o pójściu prosto po bazę przeciwników. Mecz o finał sprowadził się więc do pojedynczego BO1. Ostatnie spotkanie potrwało ponad 35 minut, a NRG budowało swoją przewagę powoli i konsekwentnie, licząc się z wagą tego pojedynku. TL szukało swojej siły na bocznej alei, co poskutkowało nawet zniszczonym przez Parka "Summita" Woo-tae inhibitorem. Nie udało się jednak przekuć tego w kontrolę na mapie. Zespół Cristiana "Palafoxa" Palafoxa z trzecim Nashorem i Duszą Smoka Górskiego wdarł się do wrogiej bazy po raz trzeci, meldując się w finałowym starciu.

NRG vs
(22:00, BO5)
c9, cloud9 Cloud9

Czy Cloud9 może być pewne zwycięstwa?

Ostatnie spotkanie Cloud9 z NRG zakończyło się wynikiem 3:0 dla ekipy Jespera "Zvena" Svenningsena. Choć forma C9 nie była idealna, a NRG starało się stawiać opór, to Chmury pokazały się w tym spotkaniu jako znacznie lepsza drużyna. Nic więc dziwnego, że do finałowego spotkania podchodzą w roli zdecydowanego faworyta. Ciężko byłoby znaleźć logiczne argumenty przemawiające za NRG, jednak zespół Juana "Contractza" Garcii dokonywał już niemożliwego na przestrzeni tego splitu. Pogromcy TL mieli tydzień, aby wyciągnąć wnioski z porażki z mistrzami wiosny i zaadaptować się do kolejnego pojedynku. Czy uda im się wejść do finału LCS ze świeżą głową i nowymi pomysłami, czy Cloud9 od kolejnego zwycięstwa znów dzielą zaledwie trzy gry?

Pojedynek Cloud9 z NRG w finale LCS 2023 Summer będziecie mogli obejrzeć na oficjalnym kanale na Twitchu.