TaZ o CS 1.6 i CS:GO

Już jakiś czas temu TaZ zabrał głos na temat różnych wersji Counter-Strike'a. Wówczas mistrz świata z 2014 roku przyznał, że przejście z 1.6 na GO było trudniejsze niż z GO na 2, o czym więcej przeczytać można tutaj. Teraz legenda sceny postanowił pociągnąć wątek swoich odczuć na temat CS2 i wcześniejszych odsłon. Tym razem Wojtas wrócił pamięcią do momentu, gdy profesjonaliści przechodzili na Global Offensive. Jak wspomniał, sam nie był fanem nowej gry, gdyż ta była kiepska. Co więcej, chociaż w pewnym momencie TaZ i Virtus.pro znajdowali się w ścisłym topie, to nie zmieniło to zdania 37-latka. Według niego grywalność CS:GO nigdy nie była większa niż w przypadku CS-a 1.6.

Kiedy wychodził CS:GO byłem nastawiony dość sceptycznie... Gra była najzwyczajniej kiepska, nawet przez te 10 lat nie udało jej się prześcignąć CS 1.6 w kategorii grywalności. Skiny, Majory to był boom CS:GO... A teraz mamy przed nami CS2. Jakie są moje odczucia? Gra w wersji Beta już jest dla mnie ciekawsza, bardziej wkręcająca i budzi wyobraźnię. Widoczność jest poprawiona, rejestr strzałów poprawiony, system rankingowy bomba. Pełna zajawka. Raczej prosem nie zostanę, bo wiek nie sprzyja, ale dla was może być to gra, na którą czekaliście – stwierdził TaZ. Wygląda więc na to, że doświadczony Polak to kolejny przedstawiciel sceny, który ma dobre przeczucia względem CS2, którego premiera powinna mieć miejsce już niedługo.