mini szuka balansu między życiem a pracą
A to wszystko po tym, jak Fnatic zatriumfowało w VCT LOCK//IN São Paulo oraz VALORANT Masters Tokyo. Dodatkowo Czarno-Pomarańczowi bardzo długo byli niepokonani w VCT EMEA, a pierwszą i jedyną porażkę ponieśli dopiero w wielkim finale. Te wszystkie wyniki to w dużej mierze zasługa Jacoba "miniego" Harrisa, który pełnił rolę trenera FNC od samego początku istnienia dywizji VALORANTA. Teraz jednak umowa 29-latka wygasła, a on sam zamierza szukać dla siebie nowego miejsca. Przede wszystkimi mini nie chce już być głównym trenerem, by w ten sposób lepiej zbalansować swoje życie. Istnieje oczywiście opcja, że ostatecznie pozostanie w zespole, którego członkiem jest Maks "kamyk" Rychlewski, ale już w innej roli.
– Około pół roku temu powiedziałem Fnatic, że jest duża szansa, iż nie podpiszę nowego kontraktu na przyszły rok. Ma to związek z poszukiwaniem odpowiedniego balansu między życiem a pracą – przyznał mini w mediach społecznościowych. – Chociaż rozmowy z Fnatic na temat odpowiedniego rozwiązania trwają, mój kontrakt dobiegł końca, dlatego zamierzam też przyjrzeć się ofertom z innych zespołów. Rolą, jaką byłbym najbardziej zainteresowany, jest asystent trenera lub generalny menadżer. Jeżeli jednak będzie to miało sens, to jestem też otwarty na inne propozycje. Jednocześnie chcę podziękować Fnatic za ogromne zaufanie, jakie otrzymywałem przez minione trzy lata, wszystkim, których tu trenowałem, a także wszystkim, którzy nas wspierali! – dodał.
Skład Fnatic prezentuje się następująco:
Jake "Boaster" Howlett | |
Nikita "Derke" Sirmitev | |
Emir "Alfajer" Beder | |
Leo "Leo" Jannesson | |
Timofey "Chronicle" Khromov | |
Maks "kamyk" Rychlewski |