Counter-Strike 2 ma swoją premierę!

Counter-Strike 2 został oficjalnie zapowiedziany jeszcze w marcu tego roku. Wtedy też rozpoczęły się zamknięte beta testy, których zasięg był stopniowo zwiększany przez Valve. Sami deweloperzy w tym czasie intensywnie pracowali nad grą, która wprowadziła do świata CS-a naprawdę znaczące modyfikacje. Efektem tego były liczne update'y oraz stopniowe odsłanianie kolejnych nowości i zmian względem tego, co znamy z wersji Global Offensive. Przede wszystkim CS2 działa na silniku Source 2, co dało twórcom nowe możliwości. Widać to już po sferze wizualnej, oświetleniu czy efektach wody i dymu. Ten ostatni ma ogromne znaczenie, bo przecież to on wydziela się po eksplozji granatu dymnego. Dymne obłoki to od teraz "dynamiczne obiekty wolumetryczne, które współdziałają ze środowiskiem i reagują na oświetlenie, ostrzał i eksplozje". To oznacza, że możemy czasowo rozproszyć wybuchem granatu lub np. serią z broni palnej.

MR12, regionalne rankingi i inne zmiany

Podczas funkcjonowania CS:GO wielu graczy dopominało się o serwery z tickratem 128. Valve w ramach Counter-Strike 2 obrało jednak inny kierunek. – Do tej pory serwer sprawdzał stan świata gry w odrębnych odstępach czasowych, czyli "tyknięciach" zegara serwera. Aktualizacje zajmujące mniej niż jedno takie tyknięcie są sercem Counter-Strike 2 i dzięki tej architekturze serwery znają dokładny moment rozpoczęcia ruchu, wystrzału z broni czy też rzutu granatem. Dzięki temu, niezależnie od częstotliwości aktualizacji, wasze poruszanie się i strzelanie będzie równie płynne, a wasze granaty będą zawsze lądować w ten sam sposób – zapewniają deweloperzy. A to wszystko na mapach, z których część, jak np. Overpass czy Inferno, doczekała się widocznych zmian w sferze wizualnej. Nie można także zapomnieć o porzuceniu używanego dotychczas MR15 na rzecz MR12. To oznacza, że w regulaminowym czasie gry zobaczymy maksymalnie 24, a nie 30 rund. Nie zabraknie też tabel rankingowych dla poszczególnych regionów oraz zmian w rangach!

Counter-Strike 2 jest już dostępny za darmo na platformie Steam. Ci, którzy wcześniej mieli już w swoich bibliotekach CS-a w wersji Global Offensive muszą jednak pogodzić się z faktem, iż ten znika bezpowrotnie. CS2 jest bowiem de facto ogromną aktualizacją CS:GO, która sprawia jednak, iż zmiana tytułu wydaje się jak najbardziej zasadna. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, gdzie po raz pierwszy zobaczymy grę podczas esportowej imprezy lanowej.