Rekkles nowym wspierającym akademii mistrzów świata?

Choć Rekkles i kontrowersyjne off-sezonowe decyzje to dobrze znany duet, to takiej bomby nie spodziewał się chyba nikt. Emocje po finale Worlds 2023 nie zdążyły jeszcze dobrze opaść, a tegoroczna mistrzowska organizacja znów pojawiła się na językach ze zdwojoną siłą. Wszystko za sprawą pogłosek, które zszokowały fanów LoL-a na całym świecie. Według doniesień Brieuca "LEC Wooloo" Seegera z Sheep Esports T1 doszło do wstępnego porozumienia ze szwedzkim zawodnikiem, który po niedawnym roleswapie ma zostać nowym wspierającym. Wspierającym nie głównego zespołu, a... akademii. Jeśli plotka ta potwierdzi się, będziemy świadkami pierwszego w historii transferu europejskiego gracza do ligi koreańskiej.

Wraz z kolejnymi informacjami dotyczącymi kompletowania składów w LEC wydawało się, że Rekklesowi coraz bliżej jest do zakończenia profesjonalnej kariery. Legendarny były strzelec ostatecznie nie został bowiem przypisany do żadnego zachodniego zespołu. Fatalny start sezonu we Fnatic i przerwa podczas letniego splitu przynosiły wiele pytań o dalsze losy "złotego dziecka". Pomimo zainteresowania ze strony kilku formacji dla Szweda miało zabraknąć miejsca. Okazuje się, że powody ciszy na jego temat miały być nieco inne. Podczas pobytu w Korei w trakcie minionych mistrzostw Larsson widywany był w siedzibie T1 i rzekomo brał udział w treningach drużyny z League of Legends Champions Korea Challenger League. Wszystko wskazuje na to, że obie strony były zadowolone z chwilowej współpracy, co poskutkowało zawarciem ustnej umowy.

Wyniki akademii T1 bez szału

Ostatnie rezultaty T1 Academy nie powalają. "Młodsza siostra" królewskiej formacji zakończyła letni split na miejscu 8. Nie można jednak zapominać o kluczowej roli, którą druga dywizja odgrywa w promocji młodych talentów do głównej ligi oraz pozostałych regionów. Z akademii T1 wywodzi się między innymi Choi "Zeus" Woo-je – MVP finału tegorocznych Worlds. Swoją karierę rozwijali w niej również tacy gracze, jak Kyeong "Photon" Gyu-tae i Kim "Berserker" Min-cheol. Połączenie szwedzkiego weterana z pełnymi potencjału zawodnikami może przynieść zaskakujące rezultaty, jednocześnie będąc niezwykle ciekawym posunięciem marketingowym dla obu stron. Póki co nie pojawiły się jednak żadne informacje o potencjalnych sojusznikach Rekklesa.