Pierwsze testy międzysezonowych zmian

Demacia Cup to turniej, który odbywa się co roku. Zmagania te przeznaczone są dla drużyn grających na co dzień w LoL Pro League, ale nie tylko. W bieżącej edycji udział brały także ekipy z drugiego szczebla chińskich rozgrywek, ale też i zespoły amatorskie. Zazwyczaj podczas tych pojedynków możemy oglądać pierwsze potyczki w wykonaniu zespołów po zmianach, jakich dokonały na przestrzeni ostatnich tygodni. Niemniej nie jest to faktyczny wyznacznik tego, jak formacje w nowych wydaniach będą sobie radziły w kolejnym sezonie LPL-a, bowiem organizacje często nie wystawiają nawet najmocniejszych swoich składów, korzystając niejednokrotnie z usług zawodników ze swoich akademii. Traktować zatem te rozgrywki można bardziej w ramach ciekawostki i dostarczenia dawki ligi legend na nieco wyższym poziomie.

Jak można się było natomiast spodziewać zespoły, które rywalizowały na niższym poziomie mimo wszystko nie poradziły sobie najlepiej w starciach z bardziej doświadczonymi przeciwnikami i szybko pożegnały się z szansami na awans do kolejnego etapu. Tym bardziej że z każdej z czterech przygotowanych grup wychodziła tylko jedna najlepsza ekipa. I w ten sposób do dalszej części zawodów awansowały Ninjas in Pyjamas, Royal Never Give Up, Rare Atom oraz Top Esports.

Kto sięgnie po mistrzostwo Demacia Cup?

Dwie ze wspomnianych wcześniej formacji już jutro natomiast rozpoczną swoje boje w ramach play-offów Demacia Cup. Na sam początek NIP podejmie Weibo Gaming. Finaliści tegorocznych Worlds jednak dokonali wielu roszad w składzie. M.in. nie ma już w ich szeregach Kanga "TheShy'a" Seung-loka oraz Weia "Weiweia" Bo-Hana. Dodatkowo w tym turnieju Li "Xiaohu" Yuan-Hao zastępować będzie Chen "Cyku" Jin-Kun. Wygląda więc na to, że to Ninje będą faworytem tego zestawienia, zwłaszcza że wzmocniły się przed startem kolejnego sezonu pozyskaniem chociażby Songa "Rookiego" Eui-jina. W następnym starciu natomiast RNG stanie w szranki z Bilibili Gaming. I BLG akurat roszad w składzie nie robiło zbyt wielu, bo modyfikacje nastąpiły jedynie na środkowej alei. Do drużyny przyszedł Zhuo "knight" Ding, czyli były gracz JD Gaming. I prawdopodobnie będziemy mogli jutro obejrzeć półfinalistów mistrzostw świata w pełnej krasie. W związku z tym szanse Królewskich na wygraną znacząco spadają.

Gdyby komuś nudziło się po sylwestrowej zabawie, to od godziny 7:00 będzie mógł on obejrzeć kolejne pojedynki Demacia Cup. Tym razem na początku na Summoner's Rifcie pojawią się reprezentanci Rare Atom oraz LNG Esports. Tutaj nie ma co ukrywać, że murowanym faworytem są Smoki, które złożyły naprawdę mocną ekipę na kolejny rok. Jeszcze ciekawiej zapowiada się druga z potyczek, w której Top Esports podejmie JD Gaming. JDG jednak najprawdopodobniej nie wystąpi w najsilniejszym możliwym ustawieniu, dlatego też szanse na zwycięstwo raczej większe będzie miało TES. Niemniej pojedynek ten zapowiada się ciekawie, zwłaszcza że chociażby Bai "369" Jia-Hao będzie mierzył się ze swoimi byłymi sojusznikami.

Tak prezentuje się pełen harmonogram play-offów Demacia Cup:

31 grudnia
07:00 Ninjas in Pyjamas vs Weibo Gaming BO5
10:00 Royal Never Give Up Royal Never Give Up (RNG) vs Bilibili Gaming BO5
1 stycznia
07:00 Rare Atom vs LNG Esports BO5
10:00 Top Esports vs JD Gaming BO5
3 stycznia
10:00 TBD tbd vs tbd TBD BO5
4 stycznia
10:00 TBD tbd vs tbd TBD BO5
6 stycznia
10:00 TBD tbd vs tbd TBD BO5

Co-stream z Demacia Cup prowadził będzie m.in. jeden z komentatorów LPL-a – Lennon "Mazel" White na jego kanale Twitch.